Mińsk MazowieckiMińskie wigilie

Prawdziwy uśmiech, szczere zainteresowanie, uścisk dłoni, który krzepi, a nawet niespodziewany buziak, to chyba najważniejsze dary, którymi obdzielano podczas świątecznego spotkania członków i przyjaciół Mazowieckiego Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym „Krok Dalej”

Czas na miłość

Mińskie wigilie / Czas na miłość

Stowarzyszeniu zdeterminowanych rodziców – pragnących uczynić życie swych dzieci lepszym, a życie swych rodzin bardziej normalnym – i tym razem udało się wyczarować rodzinną, pełną miłości atmosferę. – W ciągu czternastu, a tak naprawdę piętnastu lat prawdziwych, niosących pomoc przyjaciół tylko przybywało i także ich praca oraz ofiarność złożyły się na obecny wizerunek, także kondycję stowarzyszenia – mówiła, dziękując wszystkim, Grażyna Wiącek. – Praca psychologów, pedagogów, terapeutów i fizjoterapeutów, pomoc wolontariuszy, dyrektorów i nauczycieli z mińskich szkół, wsparcie finansowe licznych sponsorów oraz instytucji i dobre słowo ze strony rodziców czy nawet poklepanie po ramieniu, to nieocenione bogactwo, jakie niesie ta współpraca – przekonywała prezes stowarzyszenia.

Zofia Zięmba, Ilona Kołodziejczyk, Urszula Soroka, Izabela Komorowska, Elżbieta Wieczorek, Beata Rokicka, Aleksandra Wróbel, Katarzyna Wocial, Joanna Stosio, Wanda Rombel i Robert Ślusarczyk, to tylko niewielki fragment listy przyjaciół, którzy wspierają działalność na rzecz niepełnosprawności. To, że warto pracować w tym kierunku, pokazywały twarze młodych podopiecznych stowarzyszenia. Roześmiane buzie, ciekawe spojrzenia, pełne niepokoju oczekiwanie na Mikołaja, smakowanie potraw, dzielenie się opłatkiem, słodkie piernik dla przyjaciół, życzenia czy wesołe rozmowy, to tylko uwertura przed przyjściem świętego.

Powitał wszystkich niezbyt doświadczony młody jego zastępca, ale wziął na szczęście ze sobą w ramach rekompensaty całkiem urocze reniferki. Mikołajowi z powodzeniem, z dużą dozą humoru i z kabaretowym zacięciem pomagała rozdawać prezenty wiceprezes Wiesława Cichocka. Wszyscy oczywiście musieli wykupić się wierszem, piosenką, podskokiem lub uśmiechem, wszyscy też obowiązkowo uwieczniali tę chwilę na fotografii.

Na świątecznym spotkaniu nie zabrakło także kolęd, których koncertowy pokaz przygotowali wraz z Magdaleną Jakubowską uczniowie GM-2. Melodia kolęd, wspólne śpiewanie i dzwoneczki św. Mikołaja długo jeszcze przypominały, że to czas miłości.

Numer: 2012 51   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *