Zimowe impresje z Orkiestrą Dętą Miasta Mińsk Mazowiecki należały do udanych.

Dęta u żandarmów

Dęta u żandarmów

Ponad godzinę popularne utwory, zapomniane standardy i tematy filmowe wprowadzały w muzyczne, walentynkowe klimaty. W Klubie Żandarmerii Wojskowej zgromadziło się wielu mińszczan, toteż ledwie się pomieścili w skrojonej na niecałe dwieście osób sali. Tutaj dyrygent Marcin Ślązak, wprowadzał widzów w kolejne muzyczne niespodzianki. Były też podziękowania dla kierowniczki Mirosławy Trędy oraz komendanta płk Piotra Płonki, za gościnę w tym miejscu. Podczas uroczystości zaprezentowali się wokaliści, Olga Wądołowska oraz Emil Ławecki, podobał się także występ solo na trąbkę w wykonaniu Rafała Gańko. Kulminacyjnym punktem koncertu stał się wykonany w duecie i zaczerpnięty z musicalu Webbera, utwór Żegnajcie przyjaciele. Przed bisami zachwycano się jeszcze piosenką Funiculì, Funiculà!, przytupywano za Fredem Asterem i za Sergio Mendesą poddawano się eksplozji energetycznej Mas Que Nady. Nie zabrakło tego wieczoru braw, róż od półtorarocznego Maksymiliana oraz marszów, toteż pożegnanie z orkiestrą znacznie się przedłużało.

Numer: 9 (908) 2015   Autor: (ret)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *