To były już trzecie zawody z cyklu grand prix Mińska Mazowieckiego w tenisie stołowym. Poprzednie zostały rozegrane jeszcze w roku ubiegłym. Do stawania w szranki tej dosyć popularnej dyscypliny sportowej nie trzeba specjalnie zachęcać, co zresztą widać po liczbie zawodników.
Walka przy stołach
Mińska Piątka gościła zazwyczaj około 20 uczestników, jednak ostatnio frekwencja została poprawiona, ponieważ przy stołach zjawiło się aż 26 miłośników ping-ponga. Co organizatorzy uznali za duży sukces. Zawodnicy startowali w dwóch grupach - teoretycznie słabszej i lepszej. O zakwalifikowaniu do jednej z nich decydowały wyniki z poprzednich rozgrywek. Nie ma natomiast innych podziałów na kategorie. Dlatego walczą ze sobą zarówno amatorzy, jak i grający na co dzień w ligach, kobiety i mężczyźni. Każdy z graczy zbiera punkty, które zadecydują o końcowej lokacie. W sobotnich rozgrywkach pierwsze miejsce zajął Damian Wróbel, za nim uplasowała się Aneta Janisiewicz, potem kolejno: Mateusz Majszyk, Anna Osińska, Zbigniew Prokurat i Mariusz Cabaj oraz Stanisław Trzpioła i Bartek Jaworski. Przed nami jeszcze 2 zawody oraz kwietniowe Mistrzostwa Mińska Mazowieckiego jako podsumowanie całego sezonu, wtedy też zostaną rozdane nagrody.
Numer: 6 (905) 2015 Autor: (łk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ