Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 38-letni kierowca renault prawdopodobnie jechał droga jednokierunkową „pod prąd” i zderzył się z prawidłowo jadącym oplem, którym kierowała 22-letnia mieszkanka Wesołej. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że mężczyzna miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie, nie miał on też żadnych uprawnień do kierowania samochodem. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat.