Mińsk MazowieckiStudniówki 2015 – Macierzanka

Już w ubiegłym roku pojawił się na studniówce, ale tylko raz i nieśmiało. Teraz już zdominował taneczne korowody maturzystów Macierzanki, przypominając nastrój Czasu honoru – serialu, który młodzi polubili, a chłopcy zaczęli nawet nosić okupacyjne fryzury. Tak oto dom weselny Esta zamienił się w salę taneczną z muzyką Bartosza Chajdeckiego, który jako rocznik 1980 zapewne nie przypuszczał, że stworzy studniówkowy hit...

W rytmie honoru

Zatłoczony parking i ponad pół godziny czekania z kwiatami na... wychowawców, a szczególnie Ryszarda Krasickiego. Tak się zaczęło, a powitanie jednej z matek rozbawiło wszystkich, a szczególnie przewodniczącego Daniela Milewskiego, który jako jedyny reprezentował powiatowy samorząd. Rozbawiło, bo stremowana organizatorka witała go z małżonką, której 25-latek jeszcze nie ma. No, ale on tę pomyłkę potraktował jako dobrą wróżbę i życzył maturzystom, by potrafili być sobą i dobrze wybierać. Nie tylko kąski z biesiadnego stołu, a godne gryzy życia. W imieniu uczniów za wszystko dziękowała Weronika Szponar z klasy IIIe, a Joanna Papińska podkreślała, że to jej pierwsza studniówka w roli dyrektora liceum przy Pięknej. A kiedy tylko orzekła, że poloneza czas zacząć, na parkiet przedzielony filarami jako pierwsza weszła klasa IIIa w towarzystwie wychowawczyni Beaty Duszczyk tańczącej z Hubertem Oganiesianem i właśnie dyrektorki z partnerującym jej Marcinem Wrąblem. Było alfabetycznie, więc jako druga pokazała swe walory klasa IIIb, którą poprowadził aktualny wychowawca Tomasz Zgódka w parze z wychowawczynią klasy z lat ubiegłych Dorotą Koncą. Trzeci korowód czyli klasę IIIc poprowadził Maciej Świątek z wychowawczynią Justyną Radomińską, czwartą klasę IIId - Mikołaj Nazarczuk z wychowawczynią Magdaleną Piotrowską, a na koniec zatańczyła klasa IIIe z wychowawcą Ryszardem Krasickim i Agatą Pałdyną w pierwszej parze. Wspomniane na początku filary niektórym klasom trochę przeszkadzały, ale żadna choreografia nie runęła. Wręcz przeciwnie, a kiedy dochodziło do przestoju, wszyscy z uśmiechem wytrzymywali polonezowy martwy ciąg. Tu C razy P arty c zyli K amil Marcinek vel Dj Kamilio nie mógł nic zrobić, ale kiedy w środku zabawy zaproponował znowu poloneza, wszyscy się zdziwili. Jeszcze bardziej, gdy po kilkunastu taktach zamienił się on w szałowe disco. Wszyscy orzekli, że to był najlepszy numer studniówki.

Przy Pięknej ostatnio wiele się zmieniło. Na emeryturę odeszła Jadwiga Ostrowska Dźwigała, a do wicedyrektor Marioli Chodzińskiej dołączyła Katarzyna Rosochacka, znana wcześniej z naszych łamów jako szefowa SP w Górkach. Taki był wybór konkursowej Joanny Papińskiej, która z kolei trafiła do Macierzanki z Latowicza. Nowa dyrektorka jest szczera do bólu, bo nawet podczas inauguracji balu przyznała, że nie zdążyła poznać wszystkich tegorocznych maturzystów. Nic dziwnego, jest ich ponad 150, a w przyszłym roku LO planuje nabór 6 oddziałów klas pierwszych, czyli 180 absolwentów gimnazjów, chwaląc się znanymi osiągnięciami. To 121 miejsce w kraju wśród liceów ogólnokształcących i 116 miejsce w rankingu wyników na egzaminie maturalnym.

A za rok najstarszy miński ogólniak będzie obchodził stulecie istnienia. Do tej pory na pewno oddadzą do użytku dość wolno budowaną halę sportową. Ona, jak rzadko co, Macierzance się należy.

Numer: 3 (902) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *