Mińsk Mazowiecki gminny sesyjny
Pisaliśmy już o ostatniej sesji Rady Gminy Mińsk Mazowiecki. Jednak jak się okazało przed wyborami trzeba było odbyć jeszcze jedną sesję, aby wprowadzić pewne zmiany w budżecie. Jakie? O tym opowiadał zastępca wójta Radosław Legat.
Szybkie głosy
Wcześniej jednak zebrani radni dopytywali się, czy można będzie zadać jakieś pytania. Tak, ale tylko w związku z uchwałą. Czasu na wolne wnioski i interpelacje nie przewidziano. Powodem całego zamieszania były szykujące się inwestycje - budowa chodnika w Hucie Mińskiej i dalej obok głównej ulicy w Mariance. Te są najważniejsze, do tego jeszcze kilka innych. Dlaczego taki pośpiech? Ponieważ do końca marca muszą ruszyć prace, żeby można było uzyskać dofinansowanie z PROW. Wszystko się więc wyjaśniło. Nie było żadnych kontrowersji. Żaden z radnych nie miał pytań, wszyscy głosowali za projektem. Cała sesja trwała więc nie więcej niż 15 minut, a władze gminy mogłyby sobie tylko życzyć takiej sprawności w przegłosowywaniu kolejnych uchwał na sesjach zwyczajnych.
Numer: 47 (894) 2014 Autor: (łk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ