Powiat mińskiPowiat miński socjalny

Święto pomocy socjalnej przypada dopiero 21 listopada, ale po wyborach nie miałoby już tak szczególnej oprawy. A mieć powinno, bo to przecież upamiętnienie spotkania Jacka Kuronia i Joanny Staręgi-Piasek z pracownikami pomocy społecznej w 1989 roku. Taki powód wystarczył, by następcy dżinsowego ministra i ich lokalni pełnomocnicy wręczali w uroczystej atmosferze specjalne nagrody za nowatorskie i zwyczajne działania w obszarze pracy socjalnej oraz pomocy społecznej

Parada pomocy

W innych krajach obchodzony jest Dzień Pracy Socjalnej. Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników Socjalnych w Europie od wielu lat promowała ten dzień w drugi wtorek listopada każdego roku. Jest także Światowy Dzień Pracy Socjalnej obchodzony wiosną pod hasłami możliwość realizacji praw człowieka. Organizatorzy pomocy społecznej z terenu powiatu mińskiego zaprosili pracowników z branży już 6 listopada na obchody Powiatowego Dnia Pracownika Socjalnego. W tym roku za organizację uroczystości w auli Zespołu Szkół im. Kazimierza Wielkiego w Mińsku Mazowieckim odpowiedzialny był Dom Pomocy Społecznej Jedlina w Mieni. Skoro tak, to gości witał starosta Antoni J. Tarczyński z dyrektorem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Januszem Zdzieborskim oraz dyrektorem Jedliny Sylwestrem Podniesińskim. W obchodach wzięli udział wójtowie i burmistrzowie z terenu powiatu mińskiego, sekretarze gmin, kierownicy ośrodków pomocy społecznej oraz dyrektorzy powiatowych jednostek pomocy społecznej. Wszyscy przekazali swoim pracownikom okolicznościowe nagrody, wyróżnienia i życzenia. Podziękowania złożono również organizacjom pozarządowym, które uczestniczą w realizowaniu zadań społecznej pomocy w naszym powiecie. Nic dziwnego, że spotkanie przerodziło się w istną rewię prezentacji osób i opinii o trudnej i odpowiedzialnej służbie na rzecz najbiedniejszych i patologicznych warstw społeczeństwa. Idą na ten cel miliardy z państwowej kasy, a opiekuńcze fundusze tworzą też gminy. Nic dziwnego, bo GOPSy w każdej gminie i MOPSy w miastach zatrudniają po kilkanaście osób, które co roku mają szanse na wymianę doświadczeń oraz integrację z pracownikami innych placówek, z którymi na co dzień utrzymują kontakty zawodowe. Takiej integracji sprzyjała końcowa biesiada, a tuż przed nią występy muzyczne. W tym roku oczywiście zagrali utalentowani podopieczni mieńskiej Jedliny, ale był również koncert przebojów sprzed 30-40 lat pod nazwą Serduszko puka w rytmie cha-cha dedykowany kilkuset pracownikom pomocy i opieki społecznej z powiatu mińskiego.

Numer: 47 (894) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *