Na ostatniej prostej kampanii wyborczej do samorządu masowo giną i są niszczone materiały wyborcze kandydatów PiS-u. Kto to robi?
Nieczyste gry

Nie wiem. Wiem jednak, że poza nielicznymi wyjątkami, kandydaci pozostałych komitetów w zasadzie nie prowadzą żadnej kampanii wyborczej. Bardzo mało plakatów, jeszcze mniej ulotek, zero banerów. W jaki więc sposób chcą dotrzeć do wyborców? Jak wygrać wybory? Może właśnie poprzez niszczenie i kradzież materiałów wyborczych innych kandydatów - dziwi się Monika Skrzyńska. Startując do Rady Miasta z okręgu nr 7 wkładam dużo pracy w dotarcie do wyborców. Może moje starania, aby spotkać się ze wszystkimi mieszkańcami okręgu tak kogoś rozwścieczyły, że postanowił ukraść mi dwa banery - ze skrzyżowania ul. Orzeszkowej i Stanisławowskiej oraz ul. Okrzei i Tartacznej, a także jednej dykty z plakatem. Powiem więc jedno: nieczysto gracie panowie – oskarża
Skrzyńska.
Numer: 46 (893) 2014 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ