Nasi przodkowie
Zbliżają się dni pamięci, zadumy, refleksji i wspomnień o tych co odeszli. Nie wszystkim zachowała się chociaż jedna fotografia swojego przodka. To wynik nie tylko wojen czy tragicznych zdarzeń losowych ale także zaniedbań i braku szacunku do przodków
Bliscy z Rudzkiego

Zawsze istnieje iskierka nadziei, że gdzieś się jednak one zachowały – twierdzi Andrzej Plichta. To on z racji swojego genealogicznego hobby otrzymał niedawno kopie starych zdjęć związanych z przedwojenną mińską Fabryką Machin i Odlewów K. Rudzki i S-ka, czyli powojennego FUDu. Oryginały stanowią własność pani Danuty Połomskiej z Poznania i Krystyny Trudnowskiej z Elbląga. To wnuczki Jana Szczepankowskiego, który przez 20 lat był kasjerem, a następnie księgowym w tej fabryce.
Prezentujemy zdjęcia pochodzące z lat 1920-1922 i przedstawiające odbudowę fabryki po zniszczeniach wojennych oraz odbudowę mostu na Niemnie w Grodnie. A na nich - anonimowi pracownicy fabryki Rudzkiego.
- Może ktoś rozpozna swoich przodków. Może jest to czyjś dziadek lub pradziadek. Jeśli tak, to proszę o kontakt z redakcją tygodnika Co słychać?. Z góry serdecznie dziękuję - prosi Andrzej Plichta, a my go popieramy, bo być może taka aktywność otworzy nowe rozdziały nieznanej mińskiej historii.
Numer: 45 (892) 2014 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ