Jan Żyliński, fundator Złotego Ułana znany jest w Anglii jako ekscentryk, który wybudował w Londynie prawdziwy pałac - miejsce spotkań i biesiad światowej bohemy artystycznej.

Jasnowidz pod pomnikiem

Jasnowidz pod pomnikiem

To z powodu organizowanych tu imprez Żyliński wszedł w spór sądowy ze swoimi angielskimi sąsiadami. Wówczas zgłosił się do Douglasa Ballarda, jasnowidza czerpiącego wiedzę o przyszłości z inteligentnej energii, uzdrowiciela i energoterapeuty. Ten miał przepowiedzieć Żylińskiemu wygraną batalię sądową. Fundator opowiada o swoim duchowym doradcy z uznaniem. Przyznaje, że konsultuje z nim wiele trudnych sytuacji i dzięki niemu podejmuje decyzje. Czy decyzja o sfinansowaniu Złotego Ułana także była poddana mocom energetycznym uzdrowiciela? Tego nie wiemy. Na stronie internetowej Ballarda podano jednak informację, że od 12 do 14 września można było się z nim spotkać w warszawskim Hotelu Sobieski. Nie zdziwiliśmy się więc, kiedy odkryliśmy na jednym ze zdjęć z 13 września fundatora Żylińskiego i uzdrowiciela Ballarda uśmiechniętych pod pomnikiem w Kałuszynie…

Numer: 38 (885) 2014   Autor: (rww)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *