Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki wiecowy

Przyjechał do Mińska Mazowieckiego nie pierwszy raz, ale dopiero w sobotę 9 sierpnia przyszły na spotkanie tłumy. Właściwie był to ideologiczny wiec z serią pytań i braw po celnych wypowiedziach szefa Nowej Prawicy. Janusza Korwin-Mikkego uwodzili także niektórzy mińszczanie, ale szybko rozpoznał z kim ma do czynienia. Tym bardziej, że sam dużo czyta i wie, co słychać w lokalnej polityce

Ciekawi Korwina

Janusz Korwin-Mikke zawsze jest sobą, więc – jak żartował – afera taśmowa mu nie grozi. W mińsku na placu Kilińskiego też nie owijał w bawełnę swych racji, które niezmiennie głosi już od wielu lat. Wieszczył więc nieuchronny upadek obecnego systemu politycznego, o którego absurdach mógłby opowiadać bez końca. Mówił o wolności, upadku cywilizacji białego człowieka, potrzebie kary śmierci, prawa do posiadania broni i złodziejskich celach unijnych biurokratów.
W drugiej części spotkania padło kilka podsumowań i wiele pytań od młodych i starszych a nawet od kobiet. I tak pytano, jak powinna wyglądać w praktyce transformacja ustrojowa i gospodarcza postulowana przez Mikkego. To proste - w jeden dzień zostaną przeprowadzone wszystkie najważniejsze reformy. Zostanie zlikwidowany podatek dochodowy CIT i PIT . Reszta podatków będzie 7 razy niższa, a VAT spadnie do 15 procent.
Czy Korwin jest prorosyjski? Ocenia Putina jako dobrego prezydenta, który dba o interesy Rosji, zwalcza tamtejszych zielonych. Nie jest też demokratą, ale jego kraj należy traktować jak każdy inny. Według Korwina armia zawodowa służy do prowadzenia wojen zaczepnych, natomiast każdy młody człowiek powinien przejść przeszkolenie wojskowe oraz odbywać coroczne szkolenia, żeby bronić kraju wewnątrz granic. Dobrym modelem jest szwajcarski, gdzie jest wojsko zawodowe oraz przeszkoleni obywatele.
Nowa Prawica, kierując się zasadą volenti non fit iniuria /chcącemu nie dzieje się krzywda/, nie chce nikomu narzucać zakazów używania narkotyków. Jednak państwo nie powinno za darmo leczyć uzależnionych od narkotyków. Według Korwin- Mikkego lasy powinny być prywatne, jak było zawsze, jednak nie można ich podzielić na małe części. Jeśli sprzedawać to bogatym ludziom, którzy nie mają w planach ich wycięcia, ale np. myślistwo.
Podobnie jest z przyłączeniem Kresów. Tamta ludność byłaby dziś wroga Polsce, więc powinna sama chcieć się z nami połączyć. Zapytany o wydarzenia na Majdanie stwierdził, że były one inspirowane przez Amerykanów, czego dowodem są identyczne ulotki jak na placu Tahrir w Egipcie. Amerykanie chcą wszędzie wprowadzać
swoją demokrację.
A co z homosiami i gejami? Słowo homoś nie jest obraźliwe, oni żyli w społeczeństwie zawsze. Gej natomiast jest wytworem Zachodu, którego celem jest rozbicie tradycyjnych wartości, takich jak rodzina.
Zmiany w ruchu drogowym to po pierwsze zniesienie ograniczenia prędkości na autostradach. Jednak przepisy ruchu drogowego są potrzebne, trzeba karać ludzi
nie za możliwość spowodowania wypadku, ale surowo za jego spowodowanie. Do głównych przyczyn wypadków należą ograniczania prędkości i przymusowe OC.
W europarlamencie nic się nie da zrobić, bo 2/3 to czerwona hołota, która rządzi niepodzielnie. Można ich tylko ośmieszać. JKM chciałby, żeby pozostał układ z Schengen, który nie jest związany z UE. Należy też rozszerzyć europejski obszar gospodarczy, ale bez biurokracji.
Jeden z młodych zapytał też o pedofilię. JKM stwierdził, że ten problem jest rozdmuchany, natomiast nie należy o tym mówić, ale to zwalczać. Robi się z tego histerię, choć pewne jest, że jeśli ktoś kocha dziecko bardziej od rodziców, to ma nienaturalne skłonności.
Podobnie jest z aferą taśmową. Z tych podsłuchów wynika, że np. Sikorski prywatnie mówi prawdę, natomiast publicznie głosi bzdury. Jest to typowe w demokracji. Prawi ludzie nie mają z tym problemu, bo mówią to samo w każdych okolicznościach i każdemu. Na temat spoliczkowania M. Boniego stwierdził, że była to sprawa honoru i dziwi się, że opowiadał on o tym w mediach.
To tylko garść wiecowych rewelacji. Chyba nie ostatnich, bo prawdopodobnie Nowa Prawica zechce w Mińsku Mazowieckim i powiecie powalczyć o władzę. Ma coraz więcej zwolenników, ale bez znanych twarzy. Trzeba je wziąć z ludu lub wypromować.

Numer: 33 (880) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *