StanisławówStanisławów Cup 2014

W ubiegłą niedzielę 9 lutego działacze UPLKS Tęcza Stanisławów po raz dziesiąty zorganizowali Otwarty Halowy Turniej Piłki Nożnej STANISŁAWÓW CUP w kategorii open. Ku ich zaskoczeniu chętnych nie brakowało i musieli odmawiać drużynom, które zgłaszały się nawet w przeddzień rozgrywek. Mimo tłoku, nie dali wygrać gościom, zachowując największy puchar dla miejscowych piłkarzy.

Nie dali wygrać…

Był to kolejny spory turniej choć organizatorzy początkowo planowali rozgrywki dwudniowe. Ostatecznie zagrali tylko w niedzielę, ale za to mecze trwały ponad 10 godzin. Grę rozpoczęli punktualnie o 8.00, a zakończyli po 18.00 przy stanie 15 ekip. Rozlosowali więc 3 grupy po 5 drużyn, z których do kolejnego etapu przeszły po dwie najlepsze ekipy. Ta szóstka stworzyła grupę finałową.

Pierwszym najbardziej widowiskowym meczem grupy A było remisowe spotkanie pomiędzy JAR-METem a Naftą Team. Grupa B również zaskakiwała poziomem goli, bo padły dwa wyniki 6:1. Lecz najciekawszy był mecz pomiędzy faworytami, czyli Ciałbudem a Magic Boyz zakończony wynikiem 3:1. Z pewnością przybyłych na rozgrywki zaskoczyła informacja o dwóch ekipach ze Stanisławowa grających przeciwko sobie w grupie C (Old Stars i FT Stanisławów). Organizator Mariusz Śliwa wyjaśnił, że każdy ma takie samo prawo do szczęśliwego bądź pechowego trafienia podczas losowania. Na pewno słaby start w eliminacjach zaliczył FT Stanisławów, lecz udało im się przejść do kolejnego etapu na drugim miejscu. Old Stars natomiast wygrywając i remisując po dwa mecze, awansował do finałowej szóstki z pierwszego miejsca.

No, ale o finałach FT Stanisławów się obudził (3 wygrane / 2 remisy) i właśnie ta drużyna otrzymała największy puchar jubileuszowej 10 edycji turnieju. Organizatorzy zgodnie ocenili rozgrywki jako bardzo wyrównane i na wysokim poziomie. Skwitowali na koniec półżartem, że coraz trudniej jest wywieźć ze Stanisławowa najcenniejsze nagrody bez wylania siódmych potów.

Tak więc złoto pozostało w Stanisławowie dzięki takim graczom jak bramkarz Daniel Pszczółkowski, kapitan Łukasz Paszkowski, Rafał Jakubowski, Rafał i Daniel Słowik, Marcin Wytrykowski, Piotr Paszkowski i Michał Wojszcz. Srebro poszło do Magic Boyz z gminy Dobre, brąz do JAR-MET u, a tuż za podium kolejno znalazły się zespoły Nafta Team, Old Stars i Ciałbud.

Najlepszym zawodnikiem w edług o rganizatorów został Mateusz Malesa z Nafty Team, najlepszym bramkarzem Daniel Pszczółkowski z FT Stanisławów, który puścił tylko 7 bramek w całym turnieju, a królem strzelców za 11 bramek – Mariusz Rutkowski z Ciałbudu.

Na ręce kapitanów przekazano okazałe puchary, dyplomy oraz piłki, a dla miejsc I-III również medale, oraz nagrody indywidualne. Nagrody wręczyli organizatorzy, a po najbardziej oczekiwanej chwili zaprosili na kolejne rozgrywki oraz do wspólnych zdjęć.

UPLKS Tęcza Stanisławów dziękuje dyrektor Wandzie Zdanowicz za użyczenie sali i pomieszczeń technicznych, Wiolettcie i Mariuszowi Cieślakom za sponsora głównego, a za wsparcie finansowe także Januszowi Sierhejowi i Elżbiecie Gańko. Dziękują także patronom medialnym, z których tylko nasz przedstawiciel był podczas gali finałowo-nagrodowej.

W 50 meczach padły 152 gole. Piłkarze spędzili łącznie ponad 500 minut na boisku, a w 15 drużynach wystąpiło 116 zawodników. To niezłe wyniki jak na halówkę rozgrywaną na małym boisku. No, ale gospodarze nie chcą urządzać turniejów poza Stanisławowem. I mają rację, dopóki u siebie wygrywają.

Numer: 7 (854) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *