Powiat mińskiPowiat miński korespondencji

Od stycznia 2014 roku skończył się monopol Poczty Polskiej na dostarczanie przesyłek sądowych i prokuratorskich. Teraz tego typu korespondencją zajmuje się Polska Grupa Pocztowa. Przesyłki z sądów będzie można odebrać w ponad 7 tysiącach placówek. Większość to kioski, sklepy i punkty usługowe.

Awizo bez poczty

Powiat miński korespondencji / Awizo bez poczty

Tak to jest w gospodarce wolnorynkowej, gdy cena wygrywa wszystko. Tak było i z dostarczaniem korespondencji sądowej, które Poczta Polska przegrała z PGP 80 milionami. Wprawdzie kontrakt ma obowiązywać do 2015 roku, ale w całym kraju zawrzało. Powodów było kilka...

Aby obsłużyć 4 mln listów, paczek oraz przesyłek kurierskich PGP podpisała umowę z Ruchem oraz InPostem, które mają udostępnić swój system dystrybucyjny i punkty awizacyjne. Założenie było takie, aby firma miała choć jedną placówkę w każdej gminie.

Liczba mniej więcej się zgadza, ale nie w tym rzecz. Wiemy, że w razie niedoręczenia przesyłki sądowej adresatowi, trzeba wystawiać awizo z informacją o miejscu odbioru dokumentu.

I tu właśnie rodzi się pierwsze wątpiące pytanie, czy pracownicy punktów awizacyjnych dochowają należytej staranności, by wydać pismo tylko osobie uprawnionej tj. adresatowi lub jego pełnomocnikowi. Prawnicy nie mają pewności, czy sądowe pisma nie poginą w osiedlowych sklepikach, punktach usługowych lub kioskach.

Na stronie internetowej PGP po wpisaniu kodu pocztowego zobaczymy sieć odbioru korespondencji dla mieszkańców Mińska Mazowieckiego i powiatu mińskiego. Nie jest ona imponująca, a do tego dość dziwna. Jednak warto poznać miejsce odbioru korespondencji z sądów i prokuratur, a jeśli zapomnimy, dokładny adres odbioru jest podany także na awizo.

Kodowi 05-300 odpowiada 9 punktów /w tym 6 kiosków/ w Mińsku, czyli przy 11 Listopada 4/12, Kazikowskiego 20, Kolejowej 1, Konstytucji 3-Maja 7, Kościuszki 20, Kościuszki 9, Kopernika 5, Chełmońskiego 55, Stary Rynek 5, a pod miastem sklepy w Janowie, Gliniaku i Hucie Mińskiej.

Im dalej Mińska Mazowieckiego tym dziwniej, a może i gorzej. I tak gmina Dębe Wielkie ma awiza w Wielgolesie Brzezińskim 33, Siennica jeździ do sklepu w Grzebowilku, Latowicz odbiera awiza w Wielgolesie /wg PGP to WIE LKO - LAS, MIŃSK A 17, SK LEP/, miasto i gmina Mrozy musi jeździć do sklepu w Grodzisku, jakubowianie do... Łazisk, a mieszkańcy gminy Cegłów do sklepu w Mieni.

Niewiele punktów mamy w centrach miast i gmin. To tylko Sulejówek /trzy miejsca/, Halinów /dwa punkty/, Stanisławów i Dobre, które ma także awiza w Rudzienku oraz Kałuszyn w kiosku Anieli Wróblewskiej.

To są kompletne bzdury. Od początku roku w kancelariach w całej Polsce panuje armagedon – pisały media jeszcze w styczniu. – Z zaniepokojeniem obserwujemy medialny zamęt dotyczący usług, które będzie prowadzić nasza firma. Aby państwa uspokoić informujemy, że odbiór wezwań sądowych będzie czytelny i prosty – ripostuje prezes PGP, apelując do mediów o rzetelne sprawdzanie faktów i liczb.

Sprawdziliśmy i nie jest tak źle. Na razie nie mamy monitów o braku korespondencji, a znajomi prawnicy otrzymują na czas powiadomienia z sądów.

Jednak trzymamy rękę na pulsie, prosząc naszych czytelników i widzów o wszelkie informacje na temat przesyłek sądowych i działania punktów awizacyjnych. Dla własnego i wspólnego dobra.

Numer: 7 (854) 2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *