Siennica polityczna
Szukania oszczędności w budżecie gminy Siennica ciąg dalszy. Tym razem wójt Grzegorz Zieliński postanowił zaoszczędzić nieco na przejętym od powiatu Zespole Szkół.
Szkoła do obrony
Wydał nawet zarządzenie o redukcji 5 etatów – w kuchni i administracji. Takie działanie napotkało stanowczy opór zarówno dyrekcji – z Małgorzatą Podstawką na czele – i nauczycieli, jak i rodziców uczniów. Zwolenie tych pracowników oznaczałoby dla szkoły m.in. likwidację stołówki szkolnej, czyli pozbawienie podopiecznych często jedynego ciepłego posiłku w ciągu dnia. Co więcej, szkoła miała stracić pracownika odpowiedzialnego za prowadzenie projektów unijnych, dzięki któremu szkoła może zapewnić uczniom zagraniczne praktyki czy staże w najlepszych hotelach w kraju.
Nic więc dziwnego, że społeczność szkolna postanowiła się bronić. W środę, 29 stycznia, w murach ZS odbyło się burzliwe spotkanie z wójtem i przedstawicielami rady. Choć uczestnikom tego zebrania nie udało się dojść do porozumienia, ostatecznie Zieliński wycofał się ze swojej decyzji. Zespół Szkół w Siennicy jest więc na razie bezpieczny. Na razie, bo na najbliższej sesji wójt ma przedstawić program naprawczy budżetu. Oby tym razem nie godził w szkołę, która powoli podnosi się z kolan i ofertą edukacyjną zaczyna kusić uczniów nie tylko z powiatu.
Numer: 6 (853) 2014 Autor: (jk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ