Ligi piłkarskie

Z rezultatów meczów pucharowych oraz 8. kolejki ligi okręgowej najbardziej zadowoleni mogą być piłkarze i sympatycy Victorii Kałuszyn, oraz połowicznie Tygrysa Huta Mińska

Renesans Victorii

Renesans Victorii

Miejmy nadzieję, że dwa zwycięstwa okażą się dla kałuszynian przełamaniem i odtąd będzie już tylko lepiej. W 1/8 finału okręgowego Pucharu Polski Victa okazała się skuteczniejsza od Feniksa Siennica, pokonując go 3:1 za sprawą trafień Adriana Woźnicy, Krzysztofa Konopko oraz Kamila Pietrasika. Dla sienniczan bramkę zdobył Dariusz Osica. W lidze wyższość Victorii w meczu derbowym musiał uznać hucki Tygrys. Minimalne zwycięstwo zapewnił kałuszynianom gol Tomasz Szydłowski. Piłkarze z Huty za to będą kontynuować swoją przygodę w pucharach, gdyż wygrali z Mazovią Mińsk Mazowiecki 1:0 po bramce Łukasza Nowickiego.

Mińszczanie mieli słabszy tydzień, bo i w okręgówce tylko bezbramkowo zremisowali z Łochowem.

Również pozytywów nie ma w wynikach Tęczy Stanisławów. Z pucharów odpadła, ulegając 1:2 ŁKS-owi Łochów (bramka Sylwestra Florowskiego w 90. minucie), a w A-klasie wygrywała 1:0 z Wichrem Sadowne po trafieniu Arkadiusza Perzanowskiego, by ostatecznie przegrać 1:2. W meczu Mazovii II Mińsk Mazowiecki z Liwią Łochów przez długi czas utrzymywał się bezbramkowy remis, ale łochowianie przełamali niemoc w końcówce i ku niepocieszeniu mińszczan punkty trafiły na konto gości. Kompromisem, czyli 1:1 zakończyła się potyczka Płomienia Dębe Wielkie z ULKS-em Gołąbek, a trafienie dla Płomiennych padło łupem Radosława Malesy.

Pozostałe dwa spotkania naszych ekip to mecze derbowe. Watra Mrozy podejmowała u siebie lidera z Siennicy i nie okazała się gościnni - mrozianie wygrali wysoko 5:2. Mecz lepiej zaczęli piłkarze Feniksa, ale pierwsi bramkę zdobyli zawodnicy Watry, a konkretnie Daniel Serwatka. Kolejna bramka padła również dlamrozian z rzutu karnego. Po zmianie stron Serwatka dorzucił kolejną i wtedy wreszcie zaczęli trafiać sienniczanie –najpierw Andrzej Dróżdż wykorzystał błąd golkipera gospodarzy, a później zdobył drugą bramkę i przewaga Watry stopniała do jednego gola. Nie wiadomo, jakim wynikiem zakończyłoby się spotkanie, gdyby nie czerwona kartka dla gracza Feniksa Dariusza Osicy, który mocno ciągnięty za koszulkę uderzył rywala. W efekcie Watra otrzymała kolejną jedenastkę, którą na gola zamienił Serwatka, a Fenix od tej chwili musiał kontynuować grę w osłabieniu. Gospodarze prowadzenia już nie oddali, a podwyższyło je na 5:2 trafienie Pawła Gujskiego. To pierwsza ligowa wpadka Feniksa w tej rundzie i póki co bez konsekwencji, bo podopieczni Andrzeja Sieradzkiego nadal obejmują fotel lidera.Trzeci punkt wreszcie zdobyła Jutrzenka Cegłów, remisując 2:2 z Nojszewianką Dobre.

W B-klasie zwyciężyły wszystkie nasze zespoły. Druga drużyna Nojszewianki zaprezentowała radosny futbol i wygrała 6:5 z Laskarem Laski (po dwie bramki Adama Roguskiego i Marcina Wasilewskiego oraz pojedyncze Sebastiana Skibińskiego i Mariusza Kowalczyka). Świt Barcząca pokonał LZS Starawieś 5:2 dzięki hattrickowi Rafała Grabowskiego oraz trafieniom Mateusza Roguskiego i Mariusza Mistewicza, a Olimpia Latowicz rozprawiła się z Polonezem Mordy rezultatem 3:1 – dwukrotnie piłkę do siatki skierował Adrian Olko i raz Piotr Zadrożny. 

Numer: 2012 39   Autor: (ip)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *