Kalejdoskop
Kiedyś grudzień zaliczaliśmy do zimy, a na święta Bożego Narodzenia pojawiał się zwykle śnieg. A obecnie?
Zima oszalała

Widać namacalnie, że w naszym kraju zanikają pory roku. No bo co to za zima, jeśli temperatura nie spada poniżej zera, a w mińskich ogródkach kwitną stokrotki? Wydaje się, że jesienią, a nawet w lecie bywało nieco chłodniej. Panujące temperatury narobiły sporego zamieszania w przyrodzie. Zima zwariowała. Na gałęziach wielu drzew i krzewów widać nawet pąki. Ten grudzień jest jednym z najcieplejszych w historii, chociaż nie rekordowy. Cieplej było w 2006 roku. Górale przekonują, że zima jeszcze tak nam dokuczy, że będziemy jej mieli dość. Oby!
Numer: 1/2 (848/849) 2014 Autor: (ret)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ