Mowa o 37-letnim mińszczaninie Piotrze K., który ukrywał się przed policją. Mężczyzna był poszukiwany związku z wydanym przez sąd nakazem doprowadzenia do zakładu karnego. Z policyjnych informacji wynikało, że Piotr K. miał pojawić się u swojej konkubiny w jednej z kamienic przy ulicy Kościelnej w Mińsku. Policjanci weszli do mieszkania i rozpoczęli poszukiwania. Ich uwagę przykuła szafa, a dokładnie para męskiego obuwia z zawiązanymi sznurowadłami. Kiedy zajrzeli do środka, za stertą ubrań zobaczyli skulonego mężczyznę. Po chwili było już wiadomo, czyje nogi wystają z szafy. Mężczyznę odkonwojowano już do więzienia, gdzie spędzi kolejne 20 miesięcy.