W pościg za nim ruszyły dwa radiowozy mińskiej drogówki. Samochód zatrzymano na ulicy Warszawskiej w Stojadłach, a jego kierowcę zbadano alkomatem. Obawy potwierdziły się – 39-letni obywatel Ukrainy miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany - ma spędzić 20 dni w więzieniu za uchylanie się od płacenia grzywny za popełnione wcześniej przestępstwo skarbowe. 39-latek, kiedy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut karny i został odkonwojowany do zakładu karnego.