W najciekawszym meczu 3. kolejki MLM Partner Grzebowilk ograł Korsarzy 10:2. Pozostałe mecze nie przyniosły większych niespodzianek, choć niektórzy zdecydowali się na zmianę składu.
Trzecie starcie

Na początku 3. kolejki STS Team podejmował Młode Wilki. Kapitan Wilków po dwóch porażkach podziękował kilku piłkarzom, a do składu sprowadził nowych. Zmiany te jednak przynajmniej na razie nic nie dały, bo STS gładko wygrał 10:2. Drużyna Marcina Duszczyka nie jest jeszcze zgrana i potrzebuje czasu, aby zacząć lepiej grać. Przepięknym trafieniem popisał się w tym meczu Michał Dobosz.
W drugim meczu Husaria na własne życzenie sprawiła sobie emocje w końcówce spotkania. Husarzy wygrali jedną bramką, mimo że do przerwy prowadzili 4:0. Ambitna pogoń Silnej Woli za wynikiem nie przyniosła rezultatu.
Wszyscy czekali na ostatnie sobotnie spotkanie określone przez wielu „meczem kolejki”. Niestety Korsarze bardzo rozczarowali i odnieśli wysoką porażkę 2:10. Pokonać Korsarzy tak wysoko to nie lada sztuka, więc drużyna z Grzebowlika staje się głównym faworytem MLM. W meczu tym 5 bramek strzelił Krzysztof Wiącek.
W niedzielnych meczach SBW odniosło trzecie zwycięstwo z rzędu, dosyć łatwo pokonując Zatorze 7:2. Lokomotiv zremisował 5:5 z Samymi Swoimi, w czym duża zasługa bramkarza swojaków Kamila Nalewki. Niedziałka ustanowiła rekord MLM w kategorii najwyższych zwycięstw, pokonując CZARNA MAFIĘ aż 19:0. Natomiast Kominki Sim, które z meczu na mecz grają coraz lepiej wygrały 10:3 z Herkulesem.
W następnej kolejce bardzo ciekawie zapowiada się mecz lidera z trzecim miejscem, czyli Niedziałki z SBW. To również piłkarz Niedziałki – Michał Brzost – znajduje się na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców, mając na koncie 10 trafień. Jedno oczko mniej ustrzelili Rafał Pszonka i Krzysztof Wiącek z Grzebowilka, a po 8 bramek zdobyli Paweł Bartnicki (Niedziałka) i Jarosław Rzyszkiewicz (Husaria).
Numer: 38 (833) 2013 Autor: (red)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ