StanisławówStanisławów dożynkowy

W niedzielę, 18 sierpnia w Stanisławowie odbyły się gminno-parafialne dożynki. Na corocznej imprezie oprócz stałych bywalców stawiły się nowe twarze, które przyjechały się dobrze bawić. O tegoroczne atrakcje postarali się wójt gminy Stanisławów oraz Gminny Ośrodek Kultury.

Wieńcowe bajery

Jak na dożynki przystało, ich początkiem była dziękczynna msza za rolników. Tuż po nabożeństwie z kościoła ruszył korowód. Towarzyszyła mu muzyka grana przez Orkiestrę Dętą ze Stanisławowa. Ta sama dała potem półgodzinny koncert dla zgromadzonych gości.

W trakcie dożynek przeprowadzono szereg zabaw. Sprzedawano cegiełki na budowę remizy. Odbył się bieg uliczny i konkurs na przeciąganie wozów strażackich. Z powodu upału zabawy na otwartym słońcu nie były oblegane tak jak w latach ubiegłych.

Tradycją dożynek jest konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. W nim trzecie miejsce i nagrodę w wysokości 500 zł dostało Sokóle. Drugie i 700 zł zdobyły panie z Cisówki, a pierwsze miejsce wraz z główną nagrodą 1000 zł otrzymali strażacy ze Stanisławowa.

Na dożynkowiczów czekał lunapark europa. Częste naprawianie karuzel w trakcie przerw technicznych, nie odstraszało klientów od korzystania z ich walorów. Dla najmłodszych, oprócz samochodów czy malowania twarzy, czyhała komnata strachu oraz strzelnica.

Ceny robiły wrażenie i pustoszyły portfele. Jak widać w Stanisławowie skończyły się czasy darmowej grochówki, a przyszedł czas na zapiekanki po 10 złotych. Kto był cwany, wziął ze sobą własny prowiant.

Tego dnia nie zabrakło tanecznych rytmów. Po orkiestrze dętej na scenie zjawił się oczekiwany Bayer Full. Sławomir Świerzyński skutecznie bawił stanisławowską publiczność, a także uczył ich podstaw języka chińskiego. Wystąpili również: Top One, białoruska „Kalinka”, Magda Bereda, Kapela Praska i kabaret „Widelec”. Spacyfikowana słońcem publiczność niechętnie chciała ruszyć w tany. Gdyby organizatorzy zaoferowali widzom (w jakimś wyznaczonym punkcie) tzw. szkalnkęwody, zapewne publiczność miałaby orzeźwienie w 34-stopniowym ukropie.

Punktem kulminacyjnym dożynek było widowisko z lampionami a końcowym – pokaz sztucznych ogni.

Numer: 34 (829) 2013   Autor: Marcin T. Gomulski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *