Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki piłkarski

Niedoskonałości Mazovii śnią się po nocach kibicom i działaczom mińskiego klubu. W ostatnim sezonie mińszczanie byli o krok od wymarzonej czwartej ligi. Passę mińszczan ukróciła drużyna z Ciechanowa, która pożegnała się z siedlecką okręgówką. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji chce uniknąć kolejnych wpadek Mazovii, dlatego stawia na najmłodszych adeptów piłki nożnej. Będą ich werbować i szkolić, a wszystko po to, aby zbudować drużynę idealną. Czy to oznacza, że Mińsk Mazowiecki stanie się fabryką piłkarzy?

Mazovia z marzeń

Jeszcze przed klęską Mazovii w barażach w swietlicy MOSiR-u spotkali się trenerzy klubu z dziennikarzami. Doszło do poważnej dyskusji o rozwoju mińskiego piłkarstwa.

– Chciałbym, aby mińszczanie mieli klub, który gra na poziomie ich oczekiwań, którym mogą się szczycić, a nie wstydzić – to główny cel Roberta Smugi, dyrektora mińskiego MOSiR-u. Realizowane programy szkoleniowe w przyszkolnych klubach sportowych, np. UKS Dąbrówka, UKS 6 – są nadzieją na odkrycie przyszłych zawodników Mazovii. Teraz, oprócz seniorów, miński futbol reprezentuje osiem roczników.

Duże zainteresowanie wśród przyszłych gimnazjalistów budzi klasa sportowa w GM-1. Pomysł ten zrodził się z myślą o budowie silnego zespołu, jaki chcą stworzyć pod szyldem Mazovii. Klasa ta skupia dzieci nie tylko z rejonu gimnazjum nr 1, ale także całego powiatu. Jej uczniowie mogą pochwalić się wysokimi wynikami w nauce – opowiada tamtejszy nauczyciel wychowania fizycznego, Grzegorz Cyran. Według niego w ciągu ostatnich sześciu lat nastąpił wielki postęp w szkoleniu piłkarzy. Przypisuje tutaj szczególną zasługę Januszowi Puchalskiemu, z którego inicjatywy powstawały takowe zajęcia. Na zgrupowania stawia się coraz większa rzesza zwolenników piłki nożnej. Dzieci od najmłodszych lat próbują swoich możliwości w zorganizowanych formach rywalizacji szkolenia sportowego. Cały proces podzielony jest na kilka etapów. Każdy z nich selekcjonuje zawodników niczym sito.

Główny wpływ na rozwój idealnej drużyny mają pieniądze, co szczególnie interesuje nie tylko dzialaczy, ale i media. Problem niskich wynagrodzeń w szeregach Mazovii jest na tyle odczuwalny, że piłkarze porzucają zespół i podejmują inną pracę zarobkową. W tym przypadku bez pomocy sponsorów i miasta, Mazovi nie uda się wyszkolić i zostawić przy sobie najlepszych zawodników.

Dyskutanci chwalili się, że w Mińsku Mazowieckim organizowane są także turnieje piłkarskie, na które przyjeżdżają drużyny z całego województwa. Warszawa, Siedlce i wiele innych miast ma możliwość zmierzenia się z mińskimi drużynami. Są sukcesy – w ostatnim czasie podopieczni Janusza Puchalskiego z UKS Dąbrówka Mińsk Mazowiecki, zdobyli brązowy medal piłkarzy rocznika 2000 w Ogólnopolskim Finale Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Mini Piłce Nożnej, a także zwyciężyli w lidze OZPN Siedlce dla rocznika 2000 (U-13) i w lidze dla rocznika 2001 (U-12). Sukcesy są dowodem na to, że system póki co nie zawiódł, ale czy zaowocuje trzecią lub...drugą ligą? Na spełnienie takich marzeń musimy poczekać co najmniej kilka lat.

Numer: 33 (828) 2013   Autor: (mg, jzp)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *