Jak obiecywali, tak zrobili... W piątek 3 lutego 2023 roku mińska placówka KRUSu przeprowadziła się do nowego lokum na dalekim od centrum miasta Serbinowie. Nie szkodzi, bo z dojazdem ponad 4 tysięcy nie będzie problemów, a wydane ponad 4 miliony nie utopiły w błocie, choć na dojazdowej ulicy wcale go nie brakuje. To przez trwającą nawet zimą budowę komendy policji, która już niedługo będzie sąsiadką siedziby KRUSu...
Zwarcia otwarcia
Nowa siedziba KRUS w Mińsku Mazowieckim to parterowy budynek przy ulicy Łupińskiego 44 o powierzchni całkowitej 630 m. kw z parkingiem i... ładowarką samochodów elektrycznych. W budynku znajdują się pomieszczenia biurowe, pomieszczenia związane z obsługą interesantów, a także socjalne, magazynowe, techniczne i archiwum. Budynek został wyposażony w nowoczesne instalacje teletechniczne, ja również w instalację fotowoltaiczną, która wystarcza na jego samodzielność energetyczną. Placówka obsługuje obecnie 4 257 ubezpieczonych i 678 ziemskich emerytów. To właśnie ku ich wygody została postawiona w niecały rok za ponad 4 miliony złotych.
Na otwarcie świeżej siedziby KRUSu zjechało wielu przedstawicieli obecnie rządzących krajem, a wśród nich minister Henryk Kowalczyk, senator Maria Koc, posłowie Teresa Wargocka i Krzysztof Tchórzewski oraz prezeska KRUS Aleksandra Hadzik. To ona przybliżyła historię powstania nowej siedziby KRUS, dziękując wszystkim zaangażowanym osobom i instytucjom, które przyczyniły się do realizacji inwestycji.
– Tutaj szybko słowo stało się ciałem – jak zwykle w punkt trafił proboszcz garnizonowej parafii, prałat płk Adam Prus, ktry poświęcił zebranych i pomieszczenia, gdzie już rolników przyjmowały pracownice ich kasy ubezpieczeniowej. Zadowoleni, bo już od marca ich najniższe emerytury zrównają sie ze świadczeniami ZUSowskimi.
Podczas wydarzenia minister Kowalczyk nadał odznaki Zasłużony dla Rolnictwa dwóm pracownikom Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Marcinowi Pietrusińskiemu, pełniącemu do niedawna funkcję wicedyrektora w Biurze Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Centrali KRUS, a który wcześniej kierował minskim KRUSem oraz Adamowi Więckowskiemu - obecnemu kierownikowi placówki.
Mimo entuzjazmu warto zapytać, czy takie inwestycje są priorytetem i jaki sens ma wyprowadzanie instytucji na obrzeża miasta. Okazało się, że dotychczasowe pomieszczenia kasy rolniczej przydadzą się ZUSowi, który obecnie wypłaca także zasiłki rodzinne z 500 plus włącznie. Z dotarciem do budynku też nie powiino być problemu, bo od przystanku komunikacji miejskiej dzieli go tylko 300 metrów.
J. Zbigniew Piątkowski
REPORTAŻ TV
Numer: 3 - ∞ /1318 - ∞/ Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ