Policjanci z mińskiej KPP i jej komisariatów nieustannie i gorliwie łapią przestępców. A to domowych bokserów, zbiegów z więzienia, włamywaczy do piwnic czy pijaków opróżniających przez okno własne mieszkania. No i tych jadących wężykiem po drogach publicznych. Niestety, nie wszystkie możemy publikować, bo najsmaczniejsze kąski policja przed mieszkańcami ukrywa. Powodem jest nie tylko trwające śledztwo...
Gonią, gdy dzwonią
![Mińska Mazowieckiego KPP ujawnia... / Gonią, gdy dzwonią](/artykuly/14562.jpg?m=1661269781)
Ostatnio rzecznik prasowa KPP ujawniła kilka wydarzeń dziwnych i pouczających. Oto dzięki własnym ustaleniom mińscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego listem gończym 38-letniego mieszkańca powiatu mińskiego, który ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności w związku z posiadaniem środków odurzających oraz za kradzież z włamaniem. Do zatrzymania doszło na terenie Warszawy. Po czynnościach poszukiwany został przewieziony do Zakładu Karnego...
Mińscy dzielnicowi zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie się do piwnicy, skąd zostały skradzione elektronarzędzia. Ponadto w trakcie dalszych czynności ustalono, że mężczyzna jest również podejrzany o kradzieże dwóch rowerów z Mińska Mazowieckiego. Przyznał się do kradzieży i za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.
Za to policjanci z komisariatu w Halinowie w miejscowości Dębe Wielkie zatrzymali do kontroli pojazd volkswagen. Okazało się, że kierujący posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz 44-letni mieszkaniec gminy Dębe Wielkie odpowie za niestosowanie się do wyroku sądu.
A w Grodzisku drogówka zauważyli chwiejnie jadącego mężczyznę. Badanie wykazało prawie dwa i pól promila alkoholu. 45-letni mieszkaniec gminy Mrozy został ukarany mandatem 2500 zł oraz zakazano ma dalszej jazdy.
Jeszcze lepszy był pijany 23-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego wyrzucający różne przedmioty z okna swojego mieszkania. Przy okazji uszkodził zaparkowany nieopodal samochód, a wyrzucane przedmioty stworzyły zagrożenie dla osób przechodzących w tym rejonie. O dziwo przyznał się do uszkodzenia mienia i dobrowolnie poddał karze.
I na koniec precedens... Policjanci z Halinowa otrzymali zgłoszenie od kobiety mieszkającej za granicą, iż nie ma kontaktu ze swoją mamą. Niezwłocznie do miejscowości położonej w gminie Halinów udał się dzielnicowy aspirant sztabowy Mariusz Lipski oraz policjantka z wydziału dochodzeniowo-śledczego sierżant Aneta Zgódka Na miejscu interwencji policjanci zastali zamkniętą posesję. 67-letnia mieszkanka gminy Halinów nie odpowiadała na wezwania policjantów. Pomimo, że przybyły na miejsce krewny kobiety posiadał klucze do domu, nie dało się ich otworzyć ponieważ w wewnątrz znajdowały się one w zamku. Policjanci zauważyli uchylone okno w garażu, przez które udało im się wejść do domu. Wewnątrz odnaleźli leżącą na łóżku kobietę, z którą był utrudniony kontakt. Funkcjonariusze udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej. Natychmiast na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, któremu umożliwili wejście do chorej. Przybyłe na miejsce pogotowie przewiozło 67-letnią kobietę do szpitala w stanie odwodnienia.
Numer: 34 /1297/ 2022 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ