Niebezpieczne rowery

Coraz częściej rowerzyści ruszają w drogę na gazie, jakby do jazdy nie wystarczało samo pedałowanie. Policja tylko czeka na takich naiwnych, którzy myślą, że mogą nie tylko jeździć po pasach, ale i wężykiem. Mandaty są tak słone, że od razu trzeźwieją...

Pedały nie wystarczały

Niebezpieczne rowery / Pedały nie wystarczały

Ileż to razy rowerzyści powodują nieoczekiwane zdarzenia na drodze... Nie dość, że  bez zastanowienia wjeżdżają na ulicę, to jeszcze wymuszają pierwszeństwo. Zdarza się, że nie zdążą zahamować...

Tak było  na ul. Plac Stary Rynek, gdzie 68-letni kierujący samochodem osobowym marki fiat wyjeżdżał z drogi podporządkowanej. Przed wjazdem na drogę z pierwszeństwem zatrzymał się, aby upewnić się czy może wyjechać. Wtedy poruszający się chodnikiem 53-letni rowerzysta, widząc przed sobą pojazd, nie zatrzymał się i uderzył w jego prawy bok uszkadzając błotnik, pokrywę silnika i zderzak.

Okazało się, że chodnikowy cyklista był pijany, mając ponad promil alkoholu we krwi. Będzie go to kosztowało aż 3600 mandatowych złotych nie licząc kosztów naprawy samochodu.

Na wsiach  też piją i jadą rowerami. W Gołębiówce jeden z nich trafił na patrol, bo jechał wężykiem lokalną drogą. Nic dziwnego – miał we krwi aż trzy promile procentów, za które zapłaci mandat w wysokości 2500 złotych. Policjanci zakazali mu dalszej jazdy, ale nie wiadomo, co stało się z rowerem. Poprowadził, czy wziął na plecy... (jaz)

Numer: 31 /1294/ 2022





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *