W sobotę 18 czerwca o 11:30 w Kątach miało miejsce dziwne zdarzenie. Mianowicie z Domu Pomocy Społecznej uciekł 9 letni podopieczny i kilometr dalej błąkał się na drodze asfaltowej. Bartosz Myrcha go zauważył i postanowił działać.

Kącki samopas

Kącki samopas

Przeraziła go znieczulica ludzi jeżdżących dookoła. Po zatrzymaniu pojazdu dziecko podbiegło i zaczęło uderzać w drzwi. Z trudami doprowadzili chłopca do ośrodka. Dziecko było ubrudzone, przestraszone, zagubione bez opieki. Po interwencji obywatelskiej nagrał rozmowy z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo podopiecznych. Trudno powiedzieć, co wskóra wezwana policja, bo nikt nie wiedział, jak chłopczyk uciekł.
Faktem jest, że dziecko znajdowało się w bezpośrednim zagrożeniu swojego zdrowia i życia, więc konsekwencje z tego zdarzenia muszą być wyciągnięte.

Numer: 25/26 (1288/1289) 2022   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *