Mińsk MazowieckiHimilsbach aluminiowy

Przed 90 laty, czyli ostatniego dnia listopada 1931 roku urodził się Jan Himilsbach – kryminalista, pisarz, kamieniarz, aktor i alkoholik…

Glinowa odnowa

Człowiek o niejasnym pochodzeniu, urodzony w dniu, którego nie ma w kalendarzu. Stał się legendą, ponieważ komuniści potrzebowali kultowych chamów, by osłabić wpływy i charyzmę inteligencji.
I właśnie 30 listopada po prawie rocznej wróciła na skwer przy MBP rzeźba Jana Himilsbacha. Niby ta sama, ale nie taka sama, bo aluminiowa, a więc prawdopodobnie trwalsza… nie do zniszczenia. Być może – jak twierdzili mińscy fani Iwana – oprze się wszelkiemu rodzaju wandalizmowi dzieł sztuki.
Nie wszyscy uważają Himilsbacha za artystę, a miński pomnik za dzieło sztuki. Himilsbach przeszedł do historii jako autor wielu chamskich anegdot i zachowań. To on kazał wyp* dalać ze SPATIFu intelektualistom i także on uważał, że jego pomnikiem nie są role i książki, a granitowe nagrobki, którymi nikt sobie d*py nie podetrze.
Wydarzenie w gęsto padającym śniegu celebrował poetycko miński burmistrz, a wsparł muzycznie raper Kadezeta Fly. Natomiast biblioteka wystawiła fotosy z Himilsbachem w głównej roli. Także z okazji 30 rocznicy śmierci guru polskich naturszczyków. Swoją drogą ciekawe, czy ta glinowa odnowa Iwana wyjdzie mu na dobre.

Numer: 49/50 (1260/1261) 2021   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *