Mrozy archeologiczne
Drugi festyn archeologiczny w Mrozach miał nie tylko starodawne, ale i ogniste podmuchy. Znowu przyjechali rekonstruktorzy historyczni z całej Polski, a okolice stacji tramwaju konnego w Mrozach zamieniły się w średniowieczną osadę...
Ogniste grodzisko
Pierwszy dzień festynu był przeznaczony dla zwycięzców konkursu na makietę średniowiecznego grodu w Grodzisku, a drugi na zamknięte pokazy i warsztaty edukacyjne dla dzieci i młodzieży ze szkół z terenu gminy Mrozy. Natomiast w sobotę wszyscy zainteresowani mogli przenieść się w czasie, zwiedzając stanowiska rekonstruktorów. Był średniowieczny plener malarski, stoiska rekonstruktorów, archeolog, zbrojownia, bursztynnik, bartnik, smolarnia, myśliwy, zielarka, cieśla, garncarz, kowal, tkaczka, techniki rozpalania ognia, stoiska z rękodziełem i oczywiście starodawne jadło.
Wieczorem zaś rekonstruktorzy pokazali barbarzyński najazd, a po nim zabawy z ogniem i równie gorące rytmy profetycznego zespołu Daj Ognia.
Numer: 43/44 (1255/1256) 2021 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ