Obok wiejskich sklepów widzimy non stop stałych ich klientów. Są tak spragnieni, że biwakują na miejscu, by mieć ułatwiony dostęp do życiodajnych płynów. I wciąż marzą, by mieć stałe miejsce spoczynku dla utrudzonych nóg. Ot taką ławkę z oparciem jak w znanym serialu Ranczo.
Gratki z ławki
Czy jednak każda wieś winna mieć ranczerską ławeczkę lokalnych filozofów? W Stanisławowie sprawa dojrzała do rozstrzygnięcia, co potwierdziła sama wójt Kinga Sosińska. Tak, przy siedzibie domu kultury pojawią się już wkrótce stylowe siedziska w ramach rewitalizacji miejscowego rynku. Smakosze życia bez problemów już się cieszą i mają nadzieję, że siedzenie na murku z tyłu sklepu wreszcie się skończy…
Numer: 27/28 (1239/1240) 2021 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ