Czy spółka skarbu miasta zaopatrująca mieszkańców w wodę i odbierająca od nich ścieki powinna osiągać zyski? Niekoniecznie, bo każda zarobiona złotówka pochodzi z opłat za niezbędne społecznie usługi.

Wyniki Pewiku

Wyniki Pewiku

A jednak mińskie PWiK chwali się, że w 2020 roku wypracowało zysk w wysokości 1,33 mln złotych, a majątek spółki wzrósł prawie o 10 procent do wysokości niemal 80 milionów.
Ciekawe są też wielkości usług. I tak w 2020 roku PWiK dostarczył mińszczanom 1,99 mln kubików wody (wzrost o 1,1%) i odebrał 2,19 mln m3 ścieków (wzrost o 3,5%).
Wszystko w czasie największych w historii Pewiku inwestycji, czyli modernizacji oczyszczalni ścieków i SUWu w Kędzieraku za ponad 11 milionów z ponad połową wkładu z NFOŚiGW. Wybudowano też 3,21 km sieci wodociągowej oraz 1,75 km kanalizacji sanitarnej w ulicach 7. Pułku Ułanów Lubelskich, Klonowej, Grochowskiej, Kolejowej i Królowej Jadwigi oraz sieci spinającej ul. Chróścielewskiego z Kolejową.
Burmistrz nie bez powodu gratulował Pewikowi, ale radni powinni się zastanowić, czy źródłem takich zysków nie są zbyt wysokie stawki za wodę i ścieki…

Numer: 23/24 (1235/1236) 2021   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *