MrozyLipiny do powtórki

Trzeba było aż dwa lata i osiem rozpraw, by sąd okręgowy uprawomocnił umorzenie bezprawia burmistrza Mrozów, który przekroczył swoje uprawnienia i wstrzymał obligatoryjną wypłatę dotacji stowarzyszeniu prowadzącemu szkołę w Lipinach. Poszło o brak prawie 400 tysięcy złotych, przez który szkoła praktycznie upadła. To jednak nie koniec kuriozalnych wyroków i porachunków, bo gmina twierdzi, że stowarzyszenie jest jej winne ponad 300 tysięcy i chce ten dług odebrać z majątku prywatnego członków zarządu z Dorotą Długosz na czele...

Zawiasy bez klasy

Lipiny przez kilka lat nie schodziły ze szpalt prasy lokalnej. Walka burmistrza ze stowarzyszeniem rozgorzała po wstrzymaniu szkole należnej jej subwencji. Niestety, mińscy prokuratorzy nie chcieli wnieść oskarżenia, więc zajęła się nim prokuratura z Węgrowa. Sukces był jednak połowiczny – niby Jaszczuk był winien, ale nie został skazany. Sąd okręgowy utrzymał warunkowe umorzenie postępowania karnego...
W wyroku czytamy, że burmistrz wstrzymał bezprawnie wypłatę dotacji dla Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Lipinach prowadzonego przez stowarzyszenie w Lipinach w kwocie 392.651 złotych, a swoje uprawnienia przekroczył z premedytacją. Doprowadził w ten sposób do powstania zadłużenia szkoły, co w konsekwencji doprowadziło do zaprzestania działalności edukacyjnej. Dopuścił się więc czynu realizującego znamiona art. 231 § 1 KK w zw. z art. 12 § 1 KK. Mimo ewidentnej winy postępowanie karne sąd warunkowo umorzył na okres próbny wynoszący dwa lata.

Co taki wyrok oznacza? Abstrahując od języka prawniczego, tylko i aż tyle, że tak zacnych obywateli jak Jaszczuk skazywać nie wypada. To nic, że z premedytacją zabrał szkole kasę, że przez niego cierpiało wielu ludzi, że wreszcie przez rok stosował bezprawie. Ważne, że – jak uzasadnia kodeks – wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają  przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. I jeszcze jedno – umarzając warunkowo postępowanie karne, sąd nakłada na sprawcę obowiązek naprawienia szkody w całości. To rzeczywiście kuriozum, bo Jaszczuk nie zamierza niczego naprawiać. Jest wręcz odwrotnie, bo mimo łaskawego wyroku sprawa karna kosztowała Jaszczuka sporo czasu, nerwów i kilka tysięcy złotych. Nie mówiąc o wstydzie, bo był także zobowiązany do przeproszenia pokrzywdzonego stowarzyszenia z Lipin w terminie miesiąca od uprawomocnienia wyroku. Nigdy nigdzie się tym nie chwalił, a w odwecie podjął kilka postanowień...

Do sprawy Lipin burmistrz Jaszczuk odniósł się podczas lutowej sesji rady gminy. Ujawnił, że obecnie stowarzyszenie jest winne gminie Mrozy ponad 304 tysiące złotych. Taka suma wynika z niezrealizowanych wyroków sądowych i decyzji administracyjnych. Jest tam 108 tysięcy, które Lipiny dostały od gminy i prawie 200 tysięcy wynikające z umów cywilnoprawnych.
Są jednak z tymi długami kłopoty, bo na razie odzyskanie pieniędzy z majątku stowarzyszenia jest raczej niemożliwe. Ma ono nieaktualne zapisy w KRS, a starosta miński też umywa ręce. Trzeba więc uderzyć członków organizacji po ich prywatnych kieszeniach.
Kiedy sprawa może się zakończyć? Tylko wtedy, kiedy będą mieli postanowienie odpowiedniego organu, że pieniędzy nie można ściągnąć. On, jako burmistrz nie może o niczym decydować, bo złamałby prawo.
Sprawą podczas sesji zainteresował się jeden z radnych. Zapytał on, czy osobie prywatnej komornik może zabrać mieszkanie, firmę, pieniądze z kont bankowych...
Jaszczuk trochę się zmieszał i jak zwykle próbował mędrkować. Zaznaczył, że to sprawa sądu i komornika, ale wie, że na pewno nie można zabrać rzeczy, które służą codziennemu funkcjonowaniu. On nie podejmuje się udzielenia wiążącej odpowiedzi.
A co z byłą szkołą w Lipinach? Zarasta chaszczami i brudem, bo gmina wciąż czeka na kasę, by otworzyć tam dom środowiskowy. Czy poczeka do ruin...

Numer: 11/12 (1223/1224) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *