Szpital do poprawki
Co się dzieje w mińskim szpitalu... Tak naprawdę, a nie tylko według plotek wyssanych z brudnych palców lokalnych malkontentów. Czy naprawdę pacjenci nie mają co jeść i pić, bo podobno zabrakło nawet wody... Czy rzeczywiście zorganizowana naprędce zbiórka artykułów higienicznych, majtek, ładowarek, gazet i batoników była niezbędna? Dyrektor Martyniak nie o wszystkim wie, ale jak najbardziej popiera...
Braki do draki

Zarząd powiatu nic o tych brakach nie wiedział, o czym wicestarosta Kikolski bez ogródek poinformował radnych, a szczególnie Piotra Stępnia. Właśnie radny PiS zadał to niezręczne pytanie poza porządniem sesji, więc nic dziwnego, że omal nie zostało storpedowane przez przewodniczącego Krusiewicza.
Okazało się jednak, że dyrektor Martyniak jakby na nie czekał...
J. Zbigniew Piątkowski
Wiecej w najnowszym wydaniu tygodnika Co słychać?
Data: 04.12.2020
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ