Piotr Stępień znowu wsadza kij w mrowisko. Najpierw stwierdza, że gdy cała Polska walczy z covid-19, wiele osób traci pracę, a włodarze ostrzegają przed zapaścią budżetową... burmistrz naszego miasta, zadłużonego na ponad 40 mln zł i z inwestycjami procentowo na poziomie małej gminy, tworzy etat zastępcy, na który powołuje prezeskę fundacji, działającej na terenie miasta. Kilkaset tysięcy złotych zostanie wydanych z naszych kieszeni do końca kadencji.
Kusi do EBUsi

Chce więc od burmistrza konkretnych informacji dotyczących współpracy miasta z EBU, czyli wykazu dotacji i innych form wsparcia przekazanych fundacji w latach 2018-2020. Chce wiedzieć, na jakich warunkach EBU Elizy Bujalskiej korzysta z budynku przy ul Pięknej należącego do miasta, czy jej fundacja płaci czynsz, a jeśli jest zwolniona to dlaczego, kto o to wnioskował i kto podjął decyzję. No i kto podpisuje umowy, porozumienia i inne dokumenty, które dotyczą współpracy EBU z miastem.
– Ja bym jeszcze zapytała, kto pokrył koszty remontu i modernizacji budynku. Budynek był ogrzewany i remontowany. Czy zrobiono to w prezencie dla fundacji ze środków publicznych, że fundacja pokryła te koszty. Proponuję zajrzeć do siedziby Towarzystwa Przyjaciół Mińska Mazowieckiego, które wraz z innymi, mniej spektakularnymi niż EBU stowarzyszeniami, gnieździ się w budynku nadającym się do rozbiórki – uzupełnili pytania fejsbukowicze. Burmistrz może nie być miły…
Numer: 49/50 (1209/1210) 2020 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ