W minioną niedzielę, mimo deszczowej aury i zagrożenia koronawirusem, w Siennicy uczczono trud pracy rolników. Dożynki gminno-parafialne na dziedzińcu kościoła miały skromną oprawę.
Dożynki na szczęście
Eucharystię sprawował ks. proboszcz Marek Kasprzak, odbierając okazałe bochny chleba z rąk rolników – delegacji z Pogorzeli, Siodła, Zglechowa i Żakowa. Natomiast dekoracje wokół ołtarza wykonali z tegorocznych zbiorów mieszkańcy Żakowa, a tradycyjny wieniec dożynkowy – gospodynie z Pogorzeli.
Po Mszy św. głos zabrał wójt Stanisław Duszczyk. Dziękował gospodarzom za ich ciężką i jakże ważną pracę na roli, równocześnie życzył wszystkim, by chleba nam nigdy nie zabrakło. Po jego degustacji przyszedł czas na przyśpiewki dożynkowe w wykonaniu gospodyń z Pogorzeli oraz zespołu Sienniczanki z Klubu Senior+ przy akompaniamencie Kamila Szuby. Sabina Krzyżanowska wydeklamowała okazjonalny wiersz, natomiast Gminna Biblioteka Publiczna wraz z Bazą Inicjatyw Społecznych (BIS) obdarowała zebranych słodkimi siennickimi podkowami – na szczęście.
Numer: 35/36 (1195/1196) 2020 Autor: (łk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ