Mińskie zakątki
Odwiedziliśmy miński staw przy cmentarzu, czyli popularne Łazienki. Latem wyglądają nawet uroczo, a zwłaszcza z rodziną łabędzi, które krążą wokół krawędzi lustra wody, czekając na ludzki podziw i… dożywianie.
Łabędzie na krawędzi
Szczególnie żarłoczne są młode, bo trzeba im energii na białe pióra, które już zaczynają wyrastać z szarego puchu.
A za nimi zatopione w niebie lilie i nenufary jak z Nocy i dni. Tu jednak żaden Tolibowski ich nie zerwie, bo dno grząskie i zamulone. Takie podobno lubią ryby, więc Łazienki są niezłym miejscem łowiskowym dla wędkarzy. Oni jednak słabo szanują otaczające akwen drzewa, przyklejając na nich zawiadomienia o zawodach.
Może sytuacja poprawi się dzięki budowanemu jazowi, który pozwoli oczyścić i pogłębić zbiornik na tyle, że można będzie w nim pływać i po nim żaglować…
Numer: 33/34 (1193/1194) 2020 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ