Mińsk MazowieckiMiński hot16challenge

Śpiewać każdy może? Oczywiście, a szczególnie w czasach zarazy i trwającej akcji rapowego wsparcia służby zdrowia. Okazało się, że do wręcz tłumu gadających śpiewaków dołączyli też mińszczanie.

Tak na rap

Najoryginalniejszy z nich jest Baryton z Zatorza, bo choć sam przyznał, że nie umie śpiewać, a jego utwór został stworzony dla żartów, to zabrzmiał wyjątkowo antyrządowo. Nie należy jednak tekstu traktować jako manifestu politycznego, bo to jedynie wyładowanie złych emocji związanych z rzeczywistością, w jakiej żyjemy i jaką obserwujemy.
Do muzycznej akcji włączyli się także Naspawani, czyli członkowie mińskiej grupy spod znaku disco polo… Taki też jest ich przekaz muzyczny, w którym oczywiście spawają i wciąż chce im się wierzyć, że wirusowy armagedon da się jakoś przeżyć. Korona życie, korona rap, koronadisco i oprócz tego nic i to wszystko.
Zgoła odmiennie rapowali Świt Nad Miastem, KadezetFly, Hercu, Jachac oraz KRT WM… Ich wejścia są ostre i pełne pospolitych przekleństw. Zawodowi raperzy dobrze znają realia ówczesnego bytu, więc nie przebierają ani w słowach, ani w gestach… Mało co i kto ich nie wkurza…
No i Martyna Szostak, która w nastrojowym klimacie, ale dość niewyraźnie pyta – Andrzej co u ciebie? Wiele pytań jest stricte retorycznych, więc na pewno prezydent jej nie odpowie.
A już ewenementem stał się występ Marcina Jakubowskiego. Burmistrz podrasowany dresami i światłami szkoły artystycznej wygadał najboleśniejsze problemy miasta. Wspomniał też o trzymaniu byka za rogi i ostrym cieniu mgły, którego wcale się nie boi.
Warto obejrzeć ten rapowy spontan, a uśmiejemy się po pachy.

Numer: 23/24 (1183/1184) 2020   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *