Do 1939 roku Kałuszyn był jednym z większych i ważniejszych miast na brzeskim trakcie. Był do 12 września, czyli heroicznej i krwawej bitwy o miasto, która przyniosła mu nie tylko napis na Grobie Nieznanego Żołnierza, ale i upadek. Już nigdy nie urosło do 10 tysięcy ludności, której większość stanowili żydzi. Kałuszyn jest więc skazany na pamięć żołnierską i cywilną, odnawiając w mieszkańcach kulturę narodu wybranego, który tu rządził…
Neony panteonu
Kałuszyn 39 – Panteon Chwały Żołnierza Polskiego. Takie motto towarzyszyło obchodom 80. rocznicy jednej z najkrwawszych bitew kampanii wrześniowej pod Kałuszynem, która mimo znacznych strat była zwycięska dla Polaków.
I z tego powodu to patriotyczne z wydarzenie 12 września 2019 r. miało szczególny charakter i patronat prezydenta Andrzeja Dudy. Toczyło się z udziałem posłów, senatorów, rodzin weteranów bitwy, organizacji kombatanckich i szkół. Wojskową Asystę Honorową zabezpieczyła Kompania Honorowa 2. Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Złocieńcu z dowódcą mjr Maciejem Wiśniewskim. Uświetniła zaś muzycznie Orkiestra Wojskowa w Siedlcach pod batutą Michała Kryńskiego.
Hołdom pamięci i czci nie było końca. Burmistrz Arkadiusz Czyżewski i kombatant Ryszard Kulesza wiedli gości od pomnika do pomnika, by składać tam kwiaty i palić znicze. Byli przed pomnikiem Bojownikom o Niepodległość, przy tablicy pamiątkowej 6. Pułku Piechoty w kruchcie kościoła, przy tablicy Pamięci Bohaterów poległych we wrześniu 1939 r. ufundowanej przez mieszkańców przy ul. Warszawskiej, a nawet przy dębach katyńskich i przy pomniku złotego ułana.
W końcu znaleźli się na cmentarzu pełnym śladów pamiętnej bitwy i jej następstw. A tam już tradycyjna msza polowa odprawiona przez księży kapelanów – ks. ktp. Grzegorza Lacha z 2. Brygady Zmechanizowanej i ks. kpt. Piotra Listopada z Garnizonu Mińskiego.
Przemawiali parlamentarzyści i miński starosta, przypominając okoliczności bitwy i odwagę żołnierzy. Jednak najbardziej do zebranych trafiały słowa burmistrza Czyżewskiego, który przedstawił Kałuszyn sprzed wojny, a o skutkach bitwy mówił w kontekście nie tyle materialnym co psychologicznym. Bo właśnie represje niemieckie po bitwie odcisnęły piętno na mieszkańcach miasta, którzy długo, a nawet do dzisiaj nie mogą się pozbyć traumy. Miasteczko było zburzone, a ulice i piwnice usłane trupami. Dlatego też obok chwały oręża ważna jest pamięć o miejscowej kaźni cywilów, a szczególnie przeważającej wówczas większości żydowskiej. Stąd wziął się złoty pomnik ułana i coroczne świętowanie pamięci po córkach i synach Izraela.
Na tych wzniosłych i tragicznych wydarzeniach liryczną pieczęć postawił Seweryn Olszewski, Kompania Honorowa oddała salwę honorową, a delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem poświęconym bohaterskim żołnierzom 6. Pułku, 1. Dywizji Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego poległym w zwycięskim boju o Kałuszyn 12 września 1939 roku.
Byli wśród nich także Piłsudczycy, którzy przed uroczystościami święcili swój nowy związkowy sztandar. A już w sali sportowej szkoły, gdzie gości zaproszono na obiad, dyrektor Muzeum Ziemi Mińskiej przekazał siedmiorgu samorządowcom gmin z powiatu mińskiego tablice upamiętniające bohaterstwo żołnierzy, partyzantów i ludności cywilnej w 80. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. Uczestnicy obchodów mogli także zwiedzić wystawę przedstawiającą kalendarium wydarzeń wrześniowych w prasie polskiej i zagranicznej.
Numer: 38 (1146) 2019 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ