Co roku udowadniają, że jest w orkiestrach dętych jakaś siła… By jednak było galowo, zjeżdżają się do Mińska, paradują gwiaździście ulicami miasta i grają na pałacowym dziedzińcu.
Dęte na miętę

Tym razem na scenie można było podziwiać Radzymińską Orkiestrę Dętą (kapelmistrz Zbigniew Kuś), Młodzieżową Orkiestrę Dętą Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej z Kędzierzyna Koźla (kapelmistrz Krzysztof Ligenza), Orkiestrę Reprezentacyjną Straży Granicznej z Nowego Sącza (kapelmistrz ppłk SG Leszek Mieczkowski) i oczywiście gospodarzy imprezy – Orkiestrę Dętą Miasta Mińsk Mazowiecki pod batutą Marcina Ślązaka, który również sprawuje opiekę artystyczną nad festiwalem. Pomiędzy koncertami musztrę paradną zaprezentowała Kompania Reprezentacyjna Straży Miejskiej w Warszawie. Jak co roku Letni Festiwal Orkiestr Dętych zakończyło wspólne wykonanie kilku utworów przez wszystkie orkiestry, w sumie około 200 muzyków. Imprezę poprowadził Tomasz Szuran.
Organizatorem Festiwalu było Mińskie Towarzystwo Muzyczne we współpracy z Miejskim Domem Kultury, sfinansowano je ze środków budżetu miasta, powiatu mińskiego oraz gminy Mińsk Mazowiecki.
Numer: 36 (1144) 2019 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ