Niebezpieczne rewiry
Wiele wskazuje na to, że w powiecie mińskim grasuje podpalacz, który szczególnie upodobał sobie zagrody rolników. Takie wnioski można wysnuć po dwóch rażąco podobnych do siebie pożarach w Drożdżówce i Zalesiu w gminie Siennica.
Słomiany podpalacz
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w nocy z 11 na 12 sierpnia. Spłonęło wtedy 400 bel słomy, a strażacy przez wiele godzin walczyli z ogniem. Podczas akcji ruch na pobliskiej DW-802 był całkowicie zablokowany.
Kolejny pożar wybuchł w nocy z 13 na 14 sierpnia. Wtedy również celem stała się składowana słoma. Spłonęło kilkaset bel, a także stodoła. Strażakom udało się uratować sąsiedni garaż i budynek gospodarczy.
Na okolicznych rolników padł strach, że teraz ich dobytek stanie się celem podpalacza.
Numer: 34/35 (1142/1143) 2019 Autor: (kpp)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ