W środę 26 czerwca doszło do pożaru w Miejskiej Szkole Artystycznej. Ogień strawił część sufitu oraz część instalacji elektrycznej. Pożar został ugaszony przez cztery zastępy PSP oraz trzy zastępy OSP. Na miejscu zdarzenia była także policja i straż miejska.
Dymny pożar

Był również burmistrz Jakubowski, który po ugaszeniu pożaru wystąpił przed kamerą z komunikatem. Nie był w stanie przyznać, że był to POŻAR, mówiąc tylko o zadymieniu sali koncertowej i części zajmowanej przez szkołę.
W sieci zawrzało. – Żadnych konkretów o systemie bezpieczeństwa. A przecież w takim budynku za 20 milionów nawet smużka dymu powinna być wykryta, a źródło ognia automatycznie ugaszone.
Źródła powiązane z mińskim magistratem twierdzą, że miasto na remont nie wyda ani złotówki, bo koszt odnowienia pokryje ubezpieczenie. Nie zna jednak skali zniszczeń, ani też oddania budynku do ponownego użytku.
Numer: 28/29 (1136/1137) 2019 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ