W Mińsku
Rozdzwonią nam się kwietne sady – to tytuł koncertu w... miejskiej bibliotece. Pomimo wiosennej tematyki, chór pod dyrekcją Tomasza Zalewskiego zaprezentował się w melancholijnym repertuarze. Całej imprezie towarzyszyły liczne komentarze konferansjerskie Rafała Ostrowskiego. Większość z 10 utworów to hity z Kabaretu Starszych Panów. Na bis tym razem zaśpiewali w języku Zulu.
Kwietne zmiany
Mimo malejącego składu, chór zaprezentował się w dobrym stylu. Większość piosenek należy do stałego programu, który śpiewają od lat. Mińszczanom to nie przeszkadzało i odwdzięczyli się gromkimi brawami. Zebrali się na nim głównie zaproszone osobistości z mińskiego życia publicznego. Tego wieczoru pożegnali odchodzącą na emeryturę dyrektorkę Teresę Sęktas-Chanke. Emerytka nie wiedziała nic o zorganizowanym na jej cześć koncercie. Zaproszeni goście obdarowali ją życzeniami, upominkami, a także tytułem honorowego członka Mińskiego Towarzystwa Muzycznego.
Numer: 20 (815) 2013 Autor: (mg)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ