Podczas czwartkowej sesji mińskiej rady gminy wójt A. Janusz Piechoski zapraszał radnych do oglądania oddanego do użytkowania bloku mieszkaniowego w Janowie. Niech zobaczą, bo w lutym będzie już zasiedlany 17 rodzinami, które otrzymają klucze. Niektórzy skorzystali z okazji i od razu komentowali…
Cofka do komuny?
– Dziś razem z innym radnymi gminy wizytowałem nowy budynek socjalno-komunalny w Janowie. Kilka rozwiązań technicznych na pewno budzi wątpliwości. Później obejrzałem kilka mieszkań w starych barakach i nasuwa mi się tylko jedno słowo komentarza: DRAMAT. To jest po prostu porażka humanitarna, która dzieje się tuż koło nas. Jestem wstrząśnięty – napisał radny Jarosław Krupski z Kolonii Janów.
Uwagę wzbudziły widoczne rury wewnątrz pomieszczeń i kuchnia na palenie byle czym. – Tak się budowało w pegeerach 30 lat temu. Gdzie nadzór budowlany, gdzie był inwestor, kto takie instalacje w ogóle odebrał. To jakaś kpina – dziwi się Paweł Kaleta. Natomiast Radek Łast twierdzi, że rozumie rozterki wójta, co do kosztów, jednak uważa że mimo wszystko w XXI wieku nie można cofać się o… 50 lat.
Numer: 5 (1113) 2019 Autor: (jaz)

Komentarze
DODAJ KOMENTARZ