Gmina śmieciowa
To już pewne – w mińskiej gminie zdrożało gospodarowanie odpadami. Nie jest dobrze, bo cena wzrośnie o 30 procent i pod warunkiem, że oferta najtańszej firmy była poprawna. Niestety nie ma czasu na ogłoszenie drugiego przetargu i liczenie na szczęście. – Gdybyśmy się z tym wstrzymali przez dwa miesiące, to przez ten czas bylibyśmy przywaleni śmieciami – czarnowidził wójt Piechoski…
Odpady z parady
Radni się wystraszyli i uchwalili, że obecnie wiejscy mińszczanie zapłacą nie 9 a 12 zł od osoby zamieszkującej daną nieruchomość za wywóz odpadów segregowanych i aż 31 złotych za śmieci jak leci. Mieszkańcy nie są zobowiązani do składania nowej deklaracji, jeżeli nie zmienia się liczba osób zamieszkujących nieruchomość.
Co ciekawe poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła odebranych z terenu gminy wyniósł 44,77%, a poziom ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji kierowanych do składowania wyniósł 6,53%. Oba wyniki mieszczą się w normach środowiskowych.
Numer: 4 (1112) 2019 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ