HalinówHalinów złotych jubilatów

Kocha się naprawdę i do końca tylko wówczas, gdy kocha się zawsze w radości i smutku bez względu na dobry czas czy zły los – mówiła słowami Jana Pawła II do złotych par Iwona Jagiełło. Miała do kogo, bo nie dość, że na jubileusz 50-lecia ślubu przybyło aż 17 par, to salę balową w Zagórzu zapełnili liczni goście. Nie tylko rodziny, bo czas był wyborczy…

Liczne heroiczne

Szefowa halinowskiego USC z jubileuszowego spotkania urządzą swoistą celebrę. Zanim więc powierzy burmistrzowi Adamowi Ciszkowskiemu dekorowanie par medalami prezydenckimi, nie zapomina zaprosić przewodniczącego Marcina Pietrusińskiego i sekretarza Roberta Grubka do pomocy we wręczaniu im legitymacji i kwiatów.

Ma też własne przesłanie, bo jubileusz długoletniego pożycia małżeńskiego należy do uroczystości, w których uczestniczymy z wielkim wzruszeniem. Powodów jest wiele, ale główny to wzór i piękny przykład dla młodych pokoleń. Obecność złotych par dowodzi, że dochowały przysięgi małżeńskiej, która dodaje sensu wiary w drugiego człowieka. Bo przecież miłość jest nie tylko braniem, ale i dawaniem oraz wiernym dzieleniem każdego sukcesu i każdego smutku. To dzięki ich pracy gmina rozwijała się i rozkwitała. A przecież to nie koniec, bo mimo emerytury, seniorzy wciąć są aktywni. By jednak nie było im zbyt słodko, jeszcze raz przyrzekli sobie, że nadal uczynią wszystkom aby ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.

Burmistrz Ciszkowski też nie miał żadnych wątpliwości, że ich staż małżeński jest namacalnym dowodem dla młodych jak się dobierać i jak żyć. Tym bardziej, że wiele par zna osobiście i z najlepszej strony.

A są wśród nich małżeństwa wręcz heroiczne, czyli wielodzietne. I tak z czwórką dzieci objawili się Krystyna i Zbigniew Gomulscy z Halinowa oraz Zofia i Tadeusz Wieczorkowie z Długiej Kościelnej, natomiast aż z pięciorgiem – Maria i Piotr Kacprzykowie z Długiej Kościelnej. Co ciekawe, wszystkie ich matki bardzo młodo wyszły za mąż, więc i po 50 latach wyglądają na młode i zaradne babcie dla prawie 30 wnucząt.

Jak złote wesele, to i tańce… Niestety, zabrakło wodzireja, choć w popisach basowych Roberta Dymowskiego były znane i lubiane taneczne rytmy. Nie inaczej ugościła jubilatów Młodzieżówka z Sulejówka, częstując zgromadzonych wiejskim i miejskim folklorem.

Nogi więc rwały się do tańca, ale tylko w marzeniach o dawnych podmiejskich zabawach na dechach. Złotka doskonale je pamiętają, a niektórzy na takich imprezach się poznali. Minęło jednak pół wieku i z dawnego wigoru zostały tylko wspomnienia. Nowymi podzielą się podczas świętowania platynowych i diamentowych rocznic, oglądając nasz reportaż ze złotej rocznicy.



HALINOWSKIE ZŁOTKA 1967-2017

Stanisława i Kristian Batkowie z Okuniewa

Irena i Witold Bokowie z Desna

Barbara i Kazimierz Gałeccy z Halinowa

Kazimiera i Marian Giszczakowie z Halinowa

Krystyna i Zbigniew Gomulscy z Halinowa

Teresa i Marek Grabinowie z Okuniewa

Henryka i Bogdan Janczarkowie z Okuniewa

Maria i Piotr Kacprzykowie z Długiej Kościelnej

Alina i Marek Kublikowie z Halinowa

Teresa i Mieczysław Maciejakowie z Halinowa

Helena i Piotr Mikulscy z Grabiny

Stanisława i Czesław Piotrkowiczowie z Wielgolasu

Jadwiga i Mieczystaw Szulimowie z Okuniewa

Lucyna i Tadeusz Szulimowie z Okuniewa

Joanna i Tadeusz Ścińscy z Budzisk

Zofia i Tadeusz Wieczorkowie z Długiej Kościelnej

Maria i Szymon Wojdowie z Halinowa

Nieobecni

Stefania i Edward Barżykowscy z Okuniewa

Wanda i Benedykt Przybyszowie z Okuniewa

Numer: 45 (1101) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *