Niebezpieczne rewiry
Kilka tygodni temu na terenie budowy Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku włamano się do samochodu. Z zaparkowanego na terenie budowy Forda skradziono portfel z dokumentami, kartami bankomatowymi, plecak z pieniędzmi oraz tablet i kamerę cofania.
Tropem nagrań
Jak się okazało, samochód wyposażony był w kamerę, która nagrała mężczyznę dokonującego kradzieży. Przebrany był za pracownika budowy, dlatego nie wzbudził niczyich podejrzeń. Do policjantów dotarła także informacja, że ktoś dokonywał płatności przy użyciu skradzionej karty bankomatowej. Mundurowi zabezpieczyli nagrania monitoringu z tych miejsc.
Kilkutygodniowa praca operacyjna przyniosła efekt w postaci ustalenia podejrzewanego o dokonanie kradzieży – 40-letniego mieszkańca Sulejówka. Funkcjonariusze zatrzymali go w miejscu zamieszkania. Zastali tam także drugiego mężczyznę, 39-letniego sulejówczanina, który, jak się okazało, płacił skradzioną kartą bankomatową. W wyniku dalszej kontroli ujawnili u 39-latka amfetaminę. Kryminalni z Sulejówka obrali sobie również za cel odzyskanie skradzionych przedmiotów i w jednym z warszawskich lombardów odnaleźli tablet.
40-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, przyznał się do zarzucanego czynu, jednak odmówił składania wyjaśnień. Natomiast 39-latek usłyszał trzy zarzuty: kradzieży z włamaniem przy użyciu karty bankomatowej, zarzut paserstwa oraz posiadania substancji odurzającej. Przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów.
Numer: 36 (1092) 2018 Autor: (kpp)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ