JakubówJakubów małżeńskich jubilatów

Przysięgali sobie miłość, wierność i małżeńską uczciwość w roku obfitującym w wydarzenia kulturowe i polityczne. Nie mieli o nich wiedzy, bo wtedy jeszcze nie do każdej wsi docierał prąd, a jeśli już mieli energię, to przede wszystkim rozrodczą na poziomie ponad czworga dzieci na parę. I to bez liczenia na jakąkolwiek pomoc. Takie wskaźniki demograficzne śnią się na jawie dzisiejszym rządzącym, a szczególnie twórcom programu 500+...


Cenne plenne

Rok 1967 to nie tylko pamiętny koncert grupy The Rolling Stones, tragiczna śmierć aktora Zbigniewa Cybulskiego, powołanie Karola Wojtyły na kardynała, pierwsze Fiaty 125p na ulicach, premiera Dziadów w reżyserii Kazimierza Dejmka czy nazwanie Żydów mieszkających w Polsce piątą kolumną. To także premiery filmów SAMI SWOI Sylwestra Chęcińskiego i MAŁŻEŃSTWA Z ROZSĄDKU Stanisława Barei.
Oni pobierali się wyłącznie z miłości, o czym świadczy nie tylko liczba dzieci, ale także ich krótki czas narzeczeństwa i dość młody wiek. I tak panny w dniu ślubu miały 18–24 wiosen, a kawalerowie od 19 do 26 lat. A konkretnie najmniejszą sumę lat – tylko 38 – mieli w dniu ślubu Krystyna i Stanisław Abelscy z Izabelina, a dziesięć lat więcej – Lucyna i Tadeusz Kosowscy z Leontyny.
Nie stronili od dzieci, czego dowodem są ich liczby. Po sześcioro urodziły dwie jubilatki – Barbara Kosakowska i Wiesława Koszewska, a po czworo Krystyna Abelska i Janina Szymorowska. Tak więc aż cztery pary otrzymują nasze specjalne nagrody demograficzne.

Dowiedziały się o tym 9 sierpnia 2018 roku w sali konferencyjnej Urzędu Gminy, gdzie gościła je wójt Hanna Wocial wraz z przewodniczącym Krzysztofem Domańskim. To oni wręczyli jubilatom zacne odznaczenia – medale oraz legitymacje nadane przez Prezydenta RP za 50 lat małżeńskiej wspólnoty. Ponadto, każda z par otrzymała bukiet kwiatów, dyplom i wspaniałe życzenia.

Dodatkowymi pamiątkami będą rodzinne zdjęcia i reportaż filmowy TV Co słychać? Także koncert chóru SERENADA, który wyśpiewał jubilatom znane, ale niezbyt często dziś słuchane piosenki o miłości, szczęściu, oddaniu i wierności. Jubilaci mieli możliwość powrócić myślami do początków swej małżeńskiej drogi i wspominać wspólnie spędzone lata. Dziś ich myśli błądzą głównie wokół 29 wnucząt i trojga prawnucząt, co wcale nie znaczy, że nie myślą o sobie.

Nie dawali żadnych recept na sukces we dwoje, ale wyraźnie akcentowali, że bez tolerancji i wybaczania trudno byłoby im wytrzymać. A miłość? Jest podstawą wszystkiego i prawdziwa nigdy się nie kończy... 

Numer: 34 (1090) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *