W ten niedzielny poranek w centrum Stoczka licznie zgromadzeni widzowie mogli podziwiać widoki znane młodszym tylko z podręczników historii, a seniorom – z czasów kampanii wrześniowej 1939 roku.

Z czołgiem do Stoczka

Z czołgiem do Stoczka

Na skwer miejski wjechały polskie i niemieckie pojazdy wojskowe z tamtych czasów, w tym – czołg rozpoznawczy TK-S, identyczny z pojazdem, w którym w latach wojny został ranny  jeden z mieszkańców naszego miasta,  kapitan Henryk Nowosielski.
Kombatanci z łezką w oku przywoływali wspomnienia, budzące się na widok mundurów i uzbrojenia,  dzieci ze zdziwieniem dopytywały się, jak się jeździło w takiej tankietce. W odpowiedzi na te pytania udzielali pasjonaci historii z grup rekonstrukcyjnych, a przede wszystkim Zbigniew Nowosielski – inicjator i realizator tego wydarzenia. Prezentacji tankietki towarzyszyła promocja wydawnictw regionalnych oraz wystawa o tematyce wojennej. Po zakończeniu działań w centrum miasta ich uczestnicy w asyście grup rekonstrukcyjnych udali się na Kwaterę Wojenną na miejscowym cmentarzu, gdzie złożyli kwiaty na grobie kapitana Henryka Nowosielskiego, któremu ta impreza była dedykowana. (jaz)

Data: 29.10.2008





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *