W Dąbrówce
Mińsko-Mazowieckie Towarzystwo Tenisowe nie zapada w zimowy sen. IV Halowy Turniej Tenisa Ziemnego rozegrano w miniony weekend w sali Dąbrówki
Zimowy tenis

Nasz najlepszy tenisista Wojciech Piątek kolejny raz odprawił z kwitkiem pretendentów do pucharu, ufundowanego tym razem przez szefa Cass Filmu Dariusza Wojdaka.
Wojciech Piątek wystąpił w imprezie także jako jej organizator. Oto jak ją ocenia:
- Zimą w tenisa gra coraz więcej osób, każdy stara się wcisnąć na którąś z sal, choćby na godzinę w tygodniu. Niektórzy korzystają z prawdziwych kortów krytych(oczywiście nie w Mińsku Mazowieckim - przyp. red.). Stąd też i dobry poziom sportowy. Ilość zgłoszeń była tak duża, że trzeba było przeprowadzić eliminacje do turnieju głównego, w którym wystąpiło 16 graczy w czterech grupach.
Ćwierćfinały: Piątek-Wasilonek 9:5, Marcinkowski-Piotrkowski 9:3, Komorowski- Cudny 9:5, Borowski-Jarzębski 9:8 (8:6).
Półfinały: Piątek-Marcinkowski 9:6, Komorowski-Borowski 9:5.
Finał: Piątek-Komorowski 9:6.
Dominacja Wojciecha Piątka zwłaszcza w hali wyraża się głównie za sprawą potężnego serwisu. Kto tej broni nie posiada, nie jest w stanie skutecznie nawiązać z nim walki. Dotyczy to wszystkich, bez wyjątku. A po za tym bardzo dobry występ odnotował finalista turnieju, Adam Komorowski, który bez problemów ograł wszystkich swoich przeciwników, także w grupie. Dobrze zagrał Jacek Jarzębski tocząc równy pojedynek z powracającym po długiej przerwie spowodowanej kontuzją Rafałem Borowskim, a niespodziewany sukces zanotował czyniący stałe postępy Waldemar Piotrkowski eliminując Dariusza Kalinowskiego.
Ze względu na tragiczne wydarzenia w Katowicach, uroczystość zakończenia imprezy przebiegła stosownie do powagi sytuacji.
Numer: 2006 06 Autor: (ds)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ