Co roku, już od siedmiu lat, odbywa się w Mrozach zjazd szkolnych informatyków - impreza prestiżowa dla gminy.
Reperkusje zjazdowe
Jednak reperkusje pozjazdowe są tematyką pytań opozycyjnych radnych do wójta Jaszczuka. Tak było i na ostatniej sesji, kiedy radny Zdzisław Sęktas zażądał wyjaśnień w tej sprawie. Wójt tłumaczył, że środki pieniężne są wprowadzane do budżetu gminy. Pochodzą one z wpłat od firm sponsorujących i uczestników zjazdu. Pieniądze te nie stanowią środków publicznych i mogą być wydawane tylko na zakupy związane ze zjazdem, według woli darczyńców. W bieżącym roku do 30 września, uzyskano 174 110 zł ze sponsoringu i 27 600 zł od uczestników zjazdu czyli po 100 zł od osoby, co dało łączna kwotę 201 710 zł, zaś wydatkowano 198 589 zł. W ten sposób istnieją jeszcze na koncie zjazdu pieniądze, które można zostawić, bądź dokonać zakupów na poczet przyszłego zjazdu. Według słów wójta, środki pieniężne są wprowadzone po to do budżetu, aby wyeliminować wszelkie wątpliwości, że ktoś mógłby zarobić na tym zjeździe. Co roku około 40 tys. zł pozostaje w pomocach naukowych, narzędziach i sprzęcie, które później służą szkole podstawowej w Mrozach. Radny Sęktas po wyjaśnieniach Jaszczuka poczuł się usatysfakcjonowany. Tylko na jak długo? (fz)
Data: 30.12.2008
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ