Nieoczekiwane zamieszanie wywołał na lutowej sesji dobrzańskiej rady radny Waldemar Szymański z Czarnogłowia, zgłaszając wniosek o obniżenie radnym diety ze 150 na 100 zł.
Nie-dobre diety
Szymański to działacz społeczny, który lubi zgłaszać pomysły, ale sam nie bierze udziału w pracach którejkolwiek z czterech komisji rady.
Dotychczas przewodniczący rady inkasował 912 zł miesięcznie, radni za udział w sesji – 150 zł, a w komisjach – 90 zł, natomiast sołtysi za sesję – 40 zł. Wniosek Szymańskiego nie obejmował całości problemu, stąd poparło go tylko 6 radnych, 7 było przeciw, a 2 wstrzymało się. Temat diet w zasadzie został wywołany przez radnego Krzysztofa Laskowskiego z Dobrego, który proponował obniżyć diety radnym, a podwyższyć sołtysom. Miało to sprostać propozycji Szymańskiego o podniesieniu prowizji podatkowych dla sołtysów. Jak wyjaśniał wójt Krzysztof Radzio, prowizja sołecka zależna jest od procentu, ale również od liczby podatników w sołectwie i nie może być rekompensowana dietą za pobyt na sesji. Jednak wydaje się, że temat diet powróci na forum rady, ale już po konsultacjach w komisjach. (fz)
Data: 25.02.2009
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ