Już tradycją są noworoczne spotkania członków koła emerytów i rencistów z Cegłowa. W tym roku wybrali sobotnie popołudnie 21 lutego.
Ostatki w Cegłowie
Dla kilkudziesięcioosobowej grupy osób to okazja do wyjścia z domu - nie po zakupy, nie z obowiązku - ale dla własnej przyjemności. Bo podczas takich spotkań - przy wspólnie przygotowanym posiłku - są rozmowy, wspólne śpiewanie i taniec. Bo jak Kamil Pawlak - uczeń VI klasy - zagra, nogi same rwą się do tańca... To także czas na nowe pomysły. – Potrafimy przecież przygotowywać regionalne potrawy, można je sprzedawać. Lubimy śpiewać, latem zorganizujmy wycieczkę rowerową z ogniskiem, trzeba gdzieś pojechać. Może do Sierpca? Musimy coś robić, chętnych do działania nie brakuje… - dyskutują. Takie spotkania dodają wszystkim energii, optymizmu i uśmiechu, aż żal opuszczać salę strażnicy. (dag)
Data: 25.02.2009
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ